Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Maski Anonymous to zysk dla Time Warnera

30-08-2011, 21:11

Gadżety wykorzystywane przez znaną grupę haktywistów przynoszą zyski wytwórni filmowej.

Grupy Anonymous nie trzeba nikomu przedstawiać, a ostatnim dokonaniem zespołu była publikacja nagich zdjęć rzecznika metra z San Francisco. Okazuje się, że na działalności haktywistów ktoś jednak zarabia.

>>Czytaj także: BlackBerry zhakowane za pomoc londyńskiej policji

Sonda
Popierasz działania Anonymous?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Jak zauważył New York Times, maska używana przez Anonymous pochodzi z filmy "V jak vendetta" Jamesa McTeigue'a. Obraz przedstawia historię odbywającą się w totalitarnej Anglii, w której społeczeństwo jest zmanipulowane przez media do granic możliwości. Główny bohater filmu to jedyny człowiek, który stawia czoło tego typu niewoli i zawsze występuje we wspomnianej wcześniej masce.

Nie każdy wie jednak, że Time Warner należące do Warner Brothers licencjonuje sprzedaż masek i dostaje opłatę za każdorazowe wykorzystanie wizerunku bohatera "V jak vendetta". Warto przypomnieć, że motyw pojawia się nie tylko w sieci, ale aktywiści zakładali maski m.in. podczas protestów w metrze w San Francisco.

Jeden z protestujących powiedział dla New York Timesa: To symbol tego, z czym walczy Anonymous, ze złymi rządami. Anonymous nigdy nie wypowiadali się oficjalnie na temat gadżetów, które w wielu przypadkach miały im jednak zapewnić po prostu... anonimowość.

Maska Anonymous
fot. - Maska Anonymous
Zysk z masek jest większy niż mogłoby się wydawać, a w rankingu Amazona wyprzedzają one nawet Batmana czy Harry'ego Pottera. Howard Beige z nowojorskiej firmy zajmującej się sprzedażą kostiumów przyznał, że w ciągu ostatniego roku udało się sprzedać ponad 100 tysięcy masek wykorzystywanych przez Anonymous.

>>Czytaj także: Dane londyńskich szabrowników trafiają na Twittera


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: New York Times



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR