Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Twórcy popularnej platformy sprzedażowej są przekonani, że hashowanie haseł klientów zmniejsza obroty sklepów internetowych. Wygłaszanie takich opinii może im nie wyjść na zdrowie.

A facepalm statue in Tuileries Garden in Paris, France; fot. Alex E. Proimos (CC BY 2.0)O kuriozalnym komunikacie IAI informowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Łatwo wysnuć z niego wniosek, że obroty sklepów są dla firmy ważniejsze niż bezpieczeństwo haseł klientów. Problem wydaje się poważny, bo mamy do czynienia z dużym graczem. Z usług IAI-Shop korzysta prawie 2000 sklepów i hurtowni internetowych, które generują łącznie ponad 350 tys. zamówień miesięcznie, osiągając sprzedaż na poziomie ponad 1 mld złotych w skali roku.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Odpowiedź otrzymaliśmy jednoznaczną. Przedkładanie biznesowych interesów e-sklepów nad potrzebę kodowania haseł użytkowników należy uznać za naruszenie obowiązków administratora danych wynikających z art. 36 ust. 1 oraz art. 38 ustawy o ochronie danych osobowych - napisała Małgorzata Kałużyńska-Jasak, Dyrektor Zespołu Rzecznika Prasowego GIODO.

- Zadaniem administratora danych jest zastosowanie takich środków, które zapewnią odpowiedni poziom bezpieczeństwa danych przetwarzanych w systemach informatycznych. Do środków tych należy zaliczyć w szczególności stosowanie kryptograficznej ochrony danych podczas ich przekazywania (transmisji) między komputerem użytkownika i serwerem administratora danych oraz stosowanie funkcji skrótu (nazywanej niekiedy funkcją mieszającą lub haszującą) do kodowania hasła dostępu użytkownika w bazie danych systemu - wyjaśniła rzeczniczka.

Czy administrator może znać nasze hasło?

Nie każdy wie, że definicję hasła znajdziemy w Rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dn. 29 kwietnia 2004 r. (Dz. U. z 2004 r. Nr 100, poz. 1024). Otóż hasłem jest ciąg znaków literowych, cyfrowych lub innych, znany - jak podkreśla przedstawicielka GIODO - jedynie osobie uprawnionej do pracy w systemie informatycznym.

- Brak kodowania haseł użytkowników systemu w jego bazie danych sprawia, że hasła te mogą być poznane przez osoby administrujące systemem, co narusza zasadę i ideę zabezpieczania danych poprzez zastosowanie rozwiązań bazujących na identyfikatorze i haśle (sekrecie) służącym zabezpieczeniu informacji - poinformowała Kałużyńska-Jasak. - Należy dodatkowo mieć na uwadze, że w kontekście administratora danych znajomość hasła nie jest groźna z punktu widzenia ochrony poufności danych, gdyż administrator jest uprawniony do posiadania tych danych, ale jedynie z punktu widzenia zapewnienia rozliczalności i niezaprzeczalności w zakresie, kto i kiedy dane wprowadził lub zmienił.

Sonda
Czy GIODO powinien dokładniej zbadać praktyki IAI-Shop?
  • Tak
  • Nie
  • Nie mam zdania
wyniki  komentarze

W tym miejscu warto przypomnieć, że szyfrowanie nie stanowi dla administratora dużej przeszkody w poznaniu haseł użytkowników, ma on bowiem dostęp do klucza, który umożliwia ich odszyfrowanie. Na temat najgorszej z metod, czyli o przechowywaniu i przesyłaniu do użytkowników haseł otwartym tekstem, GIODO już wypowiadał się na naszych łamach - zob. Czy GG przechowuje hasła w postaci jawnej?

Jeszcze nie wiadomo, czy Generalny Inspektor podejmie kroki w sprawie naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych przez IAI-Shop. Jeżeli ta historia będzie miała ciąg dalszy, nie omieszkamy poinformować o tym Czytelników.

Aktualizacja: 13.11.2012 godz. 7.32

Dziś rano, po konsultacji z GIODO, zmieniliśmy tytuł powyższego artykułu. Poprzedni tytuł, który został nadany artykułowi, czyli "IAI-Shop mocno skrytykowane przez GIODO", zawierał element subiektywnej oceny, na co zwrócił nam uwagę także przedstawiciel firmy IAI-Shop.

Aktualizacja: 18.01.2017

Przeczytaj: Wyrok sądu potwierdził rzetelność krytyki Dziennika Internautów


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: di24.pl



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR