Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Debiut był niezwykle udany, teraz trzeba tylko utrzymać zainteresowanie inwestorów, co łatwe nie będzie. Wartość giełdowa firmy wielokrotnie przewyższa jej roczne przychody, co każe zadać pytanie o jej wiarygodność.

LinkedIn, największy na świecie serwis dla pracowników, zadebiutował wczoraj na giełdzie papierów wartościowych w Nowym Jorku (symbol LNKD). Wprowadzenie udziałów firmy do publicznego obrotu jest pierwszym z serii spodziewanych debiutów przedsiębiorstw społecznościowych. W kolejce czekają jeszcze m.in Faceboook, Twitter, Zynga i Groupon. Firma podczas zapisów zebrała od inwestorów 352,8 mln dolarów, co było wynikiem nie tylko bardzo wysokiego zapotrzebowania, ale także 30-procentowego podwyższenia ceny waloru (z 32-35 do 42-45 dolarów).

>> Czytaj więcej: LinkedIn podnosi cenę akcji i zarabia 353 mln USD

Sonda
Masz konto na LinkedIn?
  • tak
  • nie
wyniki  komentarze

Mimo takiej zwyżki nie zabrakło chętnych do kupowania. W wyniku przeprowadzenia publicznej oferty wartość LinkedIn oszacowana została na 3 miliardy dolarów. Zapał inwestorów nie wygasł z chwilą otwarcia notowań w Nowym Jorku. W pewnym momencie kurs akcji był aż o 171 proc. wyższy niż w momencie debiutu. Ostatecznie kurs na koniec dnia zatrzymał się na poziomie 94,25 dolarów, czyli o 109 proc. wyższym.

Rzadko się zdarza, by debiut przynosił aż tak wysoką stopę zwrotu. Zazwyczaj oferta publiczna jest tak konstruowana, by dać inwestorom zarobek w wysokości około 15 proc. W tym wypadku mieliśmy do czynienia wręcz z zakupową euforią. Otwartym pozostaje jednak pytanie, czy serwisowi uda się utrzymać zainteresowanie inwestorów. Raczej nie ma co oczekiwać powtórzenia aż tak spektakularnych wzrostów, zwłaszcza że baza do nich jest obecnie ponad dwukrotnie wyższa.

Nowa wartość firmy to około 9 miliardów dolarów, co rodzi pytania o to, ile ma ona wspólnego z rzeczywistością. Czy LinkedIn będzie w stanie generować odpowiednie przychody i zysk? Czy znajdzie kolejne sposoby na zarabianie pieniędzy? Zeszłoroczne przychody wyniosły 243,1 mln dolarów. W tym roku serwis nie spodziewa się zysku. Na fascynacji inwestorów długo nie da się utrzymać zainteresowania. Pieniądze nie kierują się sentymentem.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Reuters, NYSE



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR