Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Libia odcięta od internetu na kilka godzin

19-02-2011, 11:29

Ponad 7 godzin mieszkańcy Libii musieli obyć się bez dostępu do internetu, prawdopodobnie ze względu na rosnące uliczne protesty, podobne do tych w Egipcie.

W nocy z piątku na sobotę na kilka godzin Libijczycy zostali odcięci od internetu. Rząd miał zablokować w ten sposób obywatelom dostęp do portali społecznościowych, uniemożliwiając wymianę informacji wzywających do reform politycznych i manifestacji.

>> Czytaj też: Egipt: "Facebookowa policja" atakuje

Sonda
Czy w Libii powtórzy się sytuacja z Egiptu?
  • tak
  • nie
  • nie mam zdania
wyniki  komentarze

AFP informuje, że w piątek Facebook był niedostępny z Trypolisu, stolicy Libii, a usługi dostępu do internetu działały z przerwami. Dostęp do internetu został przywrócony ok. godz. 7 rano naszego czasu.

W tym tygodniu tysiące Libijczyków wyszło na ulice w mieście Bengazi, by protestować. Według Amnesty International manifestacje doprowadziły do 46 ofiar w ciągu ostatnich trzech dni.

Styczniowa sytuacja w Egipcie wywołana przez falę protestów zmusiła władze do zablokowania dostępu do internetu, gdzie według mediów (także egipskich) miała rozpocząć się rewolucja.

>> Czytaj też: Egipt blokuje internet, SMS-y


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: AFP