Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • ~Bo$s

    I już widzę jak TP SA chętnie rozdaje policjantom dane swoich klientów na podstawie samego IP, które ta osoba miała ~tydzień temu.

    15-01-2007, 14:10

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~lopi

    A co za kłopot wystarczy mieć dokładną date i godzinę. i nic nie stoi na przeszkodzie by te osobe namierzyć.

    15-01-2007, 14:13

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Bo$s

    @lopi, TP SA nie będzie rozdawać danych osobowych, ponieważ podchodzi to pod ustawę o ochronie danych osobowych. Inna sprawa jeśli ktoś jest w sieci, ale b. duża część osób w Polsce (chyba więcej niż połowa) korzysta z Neostrady.

    15-01-2007, 14:16

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~KBB

    @Bo$s:
    TPSA nie udostępni danych klienta łatwo, taki moloch ma cwanych prawników i potrafi się bronić, co udowodnił skutecznie walcząc z UKE. Firma zresztą jakiś rok temu oficjalnie informowała, że póki co takie żądania odrzuca.
    Ale administrator małej sieci osiedlowej stawiać się nie będzie.

    15-01-2007, 14:19

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~xxx

    taaa sciagnij mp3 i jestes kryminalista, obrob do zera kilkanascie mieszkan a dostaniesz umorzenie sprawy za niska szkodliwosc.... kogos tu niezle popierdolilo ... niech sie najpierw zajma dresami na osiedlach i handlarzami narkotykow a dopiero potem piractwem...

    15-01-2007, 14:36

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~pytanie

    oj ludzie, dajcie spokój
    ciągle ten temat powraca, niczym jakieś mityczne stworzenie.
    policja po pierwsze nie wyrabia się z załatwianiem spraw związanych z handlującymi piratami na bazarach, po drugie zapis nazwy pliku udostępnionego w sieci nie jest dowodem, stąd też nie będzie nakazu itd. itp.
    jedyną możliwością skazania (co nie znaczy próby skazania i procesu) jest udowodnienie fizycznego posiadania pirackich programów, np. poprzez zabezpieczenie komputera (jak panu od komórek kilka dni temu) jednak trzeba jeszcze się przyznać do ich rozpowszechniania. jednak nie przyznanie się też nie gwarantuje bezkarności, ponieważ sąd może domniemywać, że skoro mieliście np. obrazy .iso jakiegoś oprogramowania, a policyjne wydruki z logów informują, że udostępnialiście plik o podobnej nazwie są może to przyjąć za pewnik (wtedy ..... blada, trzeba płacić)
    ale i tak po pierwsze kary dla kogoś kto nie podpada pod recydywę są znikome (grzywna itp. - pisze o faktycznych wynikach procesów a nie propagandzie)
    niestety skazanie może oznaczać proces cywilny od właściciela praw (producenta, np. Mircosoft Polska) ale tu nikt jeszcze wobec prywatnego klienta nic nie zdziałał. Problemem jest udowodnienie szkody (że nie kupił, a gdyby nie piracił to by kupił), szczególnie gdy producent wnosi w sprawie softu wartego powiedzmy 3000zł, a pozwany zarabia 1400zł....
    podsumowując, osoby prywatne mają luz, firmy które jadą na pirackim sofcie mają przechlapane

    15-01-2007, 14:36

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~emule

    mułek jest jedyną platformą z którą nie radzi sobie zbyt dobrze nawet policja w stanach.... mam wierzyć, że rodzima policja dane radę i monitoruje, powiedzmy 200000 klientów ;)

    15-01-2007, 14:39

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~houston

    ciekawe jak chca to zweryfikowac e-mule i bittorent stosuja szyfrowanie SSL w ver od 0,47b i 0,47c to dziala w przypadku e-mule :) pakiety i polaczenia sa kodowane a namierzyc kogos dzis wystarczy uzyc serwer proxy lub serwery TOR'a to namierzenie wlasciciela ktory udostepnie to jak szukac Aborygena w buszu Australijskim jesli chce sie pokazac to sie ujawni a jak nie to go nie ma :)

    15-01-2007, 15:14

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~ktos inny

    "Następnie logują się do takiej sieci i wyszukują popularnych piosenek czy filmów." - z tego co wiem to policja nie powinna sie takimi rzeczami zajmowac, bo sciganie moze (powinno?) nastapic na wniosek pokrzywdzonego. Pewnie policja liczy na "Złote Blachy 2007" (nagroda od zpav)... zenada...

    15-01-2007, 15:53

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Ależ

    To ciekawe z jakich zakresów IP sie logują do tych programów p2p. Bo mój osiołek ma ip-filter, i zapisane zeby blokował numery IP policji.

    15-01-2007, 16:02

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~firewall

    Wyobraźcie sobie sytuacje w której policja wchodzi do waszego domu i robi rewizję ponieważ wydaje im się, że podbieracie nielegalnie prąd.
    Spoko, nie? Ale małe ale. Zakład energeryczny niczego nie zgłaszał, ogólnie powiedział, że ludzie podbierają.
    Co prawda policja nie stwierdza u was lewego podłączenia ale brak jest plomby na liczniku w związku z czym rekwirują wam mieszkanie na czas dochodzenia.
    W trakcie przesłuchania proponują wam przyznanie się do winy podbierania prądu który udostępniliście sąsiadowi w postaci naładowania jego akumulatora (sąsiad nie miał prostownika) bo sąsiad przyznał się na wszelki wypadek (z zakładem energetycznym lepiej nie zaczynać...)
    Oczywiście zakład energetyczny jest zaskoczony dochodzeniem, ale skoro ktoś się przyznał to w sumie im wszystko jego, ważne aby wyrównał straty.
    Dodatkowo ambitny prawnik zakładu wytacza wam potem sprawę o zniszczenie plomby (nie ważne, że zapomnieli jej zamontować ich monterzy) co prawda sprawa przegrana, ale pan prawnik postraszy (a ma dobry garnitur to pewnie mądry jest) i kilku na 100 się przyzna.
    Sęk w tym, że biznesem rządzą wskaźniki. A wskaźniki się poprawiły, policja dostanie elektroblachy roku, pan prawnik premie a inwestor zakładu większą dywidendę.... i wszyscy będą szczęśliwi bo na 1000 oskarżonych przez nadgorliwą policję 230 się przyznało nie będąc winnymi a dodatkowo 50 przeczytało o tym w prawie i przestało kraść prąd... 50 na jakieś 10000 ale wskaźniki poszły i tak w górę!
    Tego samego dnia ukradli wam radio z samochodu, ale policja umorzyła sprawę (kto by się wami przejmował, wy nie dajecie elektroblachy roku), jakiś wesołek zniszczył wam konfitury w komórce, co prawda złapaliście go na gorącym uczynku ale musieliście wypuścić, bo policja nie mogła przyjechać (nie mają paliwa w radiowozie).
    Ale wy się nie poddajecie i dalej kochacie ten kraj. Zresztą czas się oderwać od rzeczywistości - znajomy dostał od szwagra co pracuje w policji kopię ostatniego GTA, może jak komp pociągnie odreagujecie trochę?

    15-01-2007, 16:11

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Użytkownik DI użytkownik wyrejestrowany

    @firewall:
    To był brutalnie realistyczny obraz :/
    Policja zachowuje się jak jakiś przydupas koncernów. Łapanie przestępców 'wirtualnych' jest niezwykle łatwe, ponieważ w tym kraju to tak samo powszechne jak chrześcijaństwo (statystycznie ;-). Łapanie rzeczywistych przestępców jest trudniejsze, ale co tam... Kiedy Leszek Szreder był komendantem głównym jakoś nie zajmowano się takimi bzdurami :/

    To chore. Rząd wymyśla kolejne opłaty i podatki...pamiętam jak Gosiewski umartwiał się rzekomo powszechnym problemem picia płynu do chłodnic, który zawiera glicerynę, która jest alkoholem. Dlatego powinna być na to akcyza ;/

    Pal licho, że ona znajduje się też w jedzeniu i kosmetykach :>
    Gdyby ludzie nie byli okradani przez 'solidarne państwo', to mieliby więcej pieniędzy, by kupić sobie komputer.

    Tylko po co, bo to przecież narzędzie zbrodni.

    15-01-2007, 16:34

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~RIAA

    Na końcu tego spektaklu będzie tak, że za przestępstwo uznane będzie odejście od TV podczas emisji reklam. I jest to żadna przesada. Dziś już płacicie podatek od możliwości popełnienia przestępstwa kupując czyste płyty lub nagrywarkę.
    To samo w przyszłości będzie z nieautoryzowanymi odtwarzaczami DVD (blue/HD) które umożliwią przewinięcie reklamy. A jak już się zlikwiduje "analogową dziurę" domknie się system i legalny będzie tylko materiał wydawany przed wytwórnie. Nie będzie niezależnych. Koniec i już.
    Ale sami na to pozwalamy, a wizja @firewalla nie jest taka znów irracjonalna.

    15-01-2007, 16:45

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~ddd

    [Może miesiąc temu okazało się, że jeden z najważniejszych po przewodniczącym ludzi w Samoobronie, szef jej sejmowych doradców, Kazimierz Zdunowski, z którym Lepper chciał oczyszczać Polskę z mafii paliwowej, wyłudził 3,6 mln zł kredytu na podstawie sfałszowanej dokumentacji dotyczącej handlu paliwami. Dostał za to wyrok: dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat, 12,5 tys. zł grzywny oraz zakaz pełnienia stanowisk kierowniczych przez 5 lat.]
    Ile piosenek musze sciagnac zeby mu dorownac?

    15-01-2007, 17:16

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~houston

    @ ddd
    te 12 tys zl to wyplata diety poselskiej w 1-m miesiacu reszte to 2-e tyle zarobi poza dietka moze schudnie te 5 Kg ;)
    a po 2-e On jest "rowniejszy"
    a my szaraki to co my musimy sie bac to prawo dla "szaraczkow" czyli 90% Polakow te 10% Polakow to jak sam podales "przyklad" stoja ponad Prawem bo jak bys to jako "szarak zwinal taka kase" to bys odsiedzial kolo 10 lat za podawanie falszywych zeznan podatkowych jeszcze Ci pare zarzutow "wlepili" za obraze sadu mundurowych obraze wladzy itp ... dodatkowo okradanie "solidarnego Panstwa" i jej mieszkancow i pewnie na 10 stronach w formacie A0 czcionka Arial 9 by sie skonczylo .... Twoje "przewinienia" a Ci co "stoja ponad prawem" albo maja "nagle Pomrocznosc Jasna" albo cos w zawieszeniu itp .... a Ty jako szarak bedziesz ukarani i odsiedzisz ale Oni sa "bezkarni" a przynajmniej w 90%

    15-01-2007, 18:17

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)