Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

comments powered by Disqus

Komentarze archiwalne:

  • ~insanelyapple

    Czy to nie jest zabawne? Ci, którzy na każdym kroku szpiegują nas w sieci, wymuszają podanie numeru telefonu alarmują że ONZ chce położyć łapę na Internecie?

    Poza tym, nie miałbym nic przeciwko gdyby Internetem zarządzał podmiot międzynarodowy a nie Amerykanie (oczywiście w mniej drakoński sposób jak podany w pana tekście) - owszem, to oni sieć stworzyli ale w obecnych czasach sieć należy do wszystkich i nie może zaistnieć precedens, w którym prezydent USA może wyłączyć serwery w razie zagrożenia "terrorystycznego" http://www.theat(...)r/24014/

    01-03-2012, 16:35

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • art
    m
    Użytkownik DI art (35)
    [w odpowiedzi dla: ~insanelyapple]

    Możesz tak czy inaczej uniknąć szpiegowania w sieci przez Google. Ale trudno Ci będzie uniknąć szpiegowania przez państwo, jeśli zyska ono taką możliwość (a nowe regulacje mają taki cel).

    Zarządzanie Internetem przez Amerykanów na pewno ma swoje wady. Myślę jednak, że i tak jest to lepsze niż oddanie kontroli internetu w ręce takich państw jak Chiny, Rosja, Iran, czy inne państwa arabskie. Czy naprawdę sądzisz, że taka "międzynarodowa" kontrola zwiększy wolność, którą jeszcze cieszy się Internet? Bo zapędy (znacznie większe niż w USA) do cenzury wielu państw raczej nie wróżą nic dobrego.

    01-03-2012, 18:11

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~hellypton

    Wolę żeby "szpiegowała" firma Google, bo robi to "bezosobowo" tzn. nie szpieguje imiennie każdego użytkownika, tylko analizuje całościowe trendy. Nie po to, żeby komuś zaszkodzić, tylko po to żeby dostarczać lepsze usługi, na które będzie większy popyt.
    Natomiast państwo inwigiluje każdego obywatela indywidualnie, po to, żeby eliminować, karać, zastraszać osoby niewygodne, wiedzące zbyt dużo, mające dostęp do informacji, które w mniemaniu państwa mają być tajne.

    01-03-2012, 19:13

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Henry

    No tak ... panowie z Google sie boja, bo kontrola instytucji pro-obywatelskiej oznacza utrate kontroli kapitalistycznej, globalistycznej i czysto zyskowej.

    Wake up ... oni zarabiaja na waszych danych, ktore tak chetnie im przekazujecie. Wrzuc Google do kosza jesli zalezy ci na prywatnosci. Istnieja wyszukiwarki i produkty szanujace twoja prywatnosc ... trzeba tylko CHCIEC, a nie godzic sie na zlo.

    No ale kazdy robi co chce.

    01-03-2012, 23:40

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~elektropop
    [w odpowiedzi dla: ~Henry]

    Strach ma wielkie oczy Henry, ale gdy rozum śpi budzą się potwory z sieci.

    02-03-2012, 07:53

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~kuzyn_maupy

    ONZ to forsuje już od 1943, OMPI od 1974, a następnie WTO, no bo jak działa system tzw. "własności intelektualnej" ? ano tak, jak każdy monopol nadawany uznaniowo przez łaskawego króla, by obdarowani "szczęśliwcy" mogli okradać nas wszystkich (dziś już na
    masową skalę) w majestacie złodziejskiego prawa podważającego odwieczne prawo własności materialnej, w zamian za lojalność i podatki dla króla oraz obronę złodziejskiego systemu..., jak niepodległości...,

    stąd najgroźniejszym dla nas jest wprowadzony u nas ustawą o prawach autorskich i pokrewnych dopiero w 1994 roku proamerykański system złodziejskich monopoli pseudo "własności intelektualnej", podczepiony i dobrze zasłonięty wadliwym prawnie systemem wynagradzania autorów - monopoli służących grabieży gospodarczej dziś już na masową skalę, nadawanych uznaniowo w zamian za lojalność dla "króla" (lub zależnych od niego przedstawicieli) i poparcie złodziejskiego systemu..., co oczywiście podważa jakąkolwiek równość prawa, uczciwość, etykę, konkurencję, wolny rynek, wszelką demokrację oraz wszelkie swobody obywatelskie...,

    w pierwszej kolejności, musimy więc usunąć z polskiego i europejskiego prawa tą złodziejską amerykańską pseudo "własność intelektualną", której tylko wtórnymi i logicznymi następstwami są te wszystkie neo-faszystowskie narzędzia kontroli niepokornych, dozoru, karania i bezpardonowego zamordyzmu, jak ACTA, SOPA, PIPA, TRIPS, TPP, ECHELON czy INDECT i również GMO, a to przecież nic innego , jak tylko "globalny, totalny usauschwitz w budowie", stąd jeśli szybko nie usuniemy tej pseudo "własności intelektualnej", to cały czas będziemy walczyć tylko z wiatrakami..., już czas się ocknąć i przejrzeć na oczy...,

    04-03-2012, 14:59

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)