"..."ludzie są wkurzeni"..."
Nic dziwnego, przecież żeby coś w muzyce się działo bez "big playa's" jest nie do pomyślenia.
A może i będzie, bo coraz więcej zespołów dochodzi do wniosku że mogą spokojnie nagrać tak jak chcą sami, sami promowaćreklamowaćrozdawaćsprzedawać przez internet, a zarabiać na koncertach.
I nic raczej tego nie zmieni, a na pewno nie "szczucie" różnymi mp3Police - "zakazany owoc" najbardziej kusi.
Na regałach, w płytach jednorazowego użytku, która można odtworzyć tylko w dedykowanym jednorazowym odtwarzaczu, ze zintegrowanymi słuchawkami za 99.99.
I do kompletu ten odtwarzacz powinien być tylko wypożyczony i sam pobierać sobie abonament z konta, a w przypadku znalezienia multimediów bez licencji automatycznie wzywać policję ogłuszając jednocześnie użytkownika prądem przez słuchawki. :D Myślę, że taki pomysł wywołał by u koncernów euforię. :D
Coś Ty zwariował ? Takie burżujstwo ludziom dawać. Jeden odtwarzacz = jedna piosenka i tylko jeden raz. Jedyna opcje to: "Play", "Donate to RIAA", "Report this" i może regulacja głośności, ale to za dodatkową opłatą. Inna piosenka, lub drugi raz = zakup nowego odtwarzacza, po uiszczeniu opłaty utylizacyjnej za stary. Bo później się ludziom od dobrobytu we łbach przewraca i nie chcą płacić w ciemno 60+ PLN za płytę CD.
już nie mogę się doczekać tej usługi i jeszcze ciekawszego chrome os