Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

  • ~Jotgie

    "anajadł się strachu"... to chyba trochę przesadzone stwierdzenia! To NA PEWNO nie były jego jedyne zdjęcia. Każdy szanujący fotografik ma przynajmniej jeszcze dwa inne archiwa!

    04-02-2011, 17:36

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~pan_gie

    Staty mu ładnie podskoczyły: http://www.flick(...)5639158/

    04-02-2011, 17:00

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~kthulu

    Adminowi się nie chciało grzebać w tasiemkach, aby kopię wyciągnąć to odpisał na odwal, że się nie da. Jak go szef kopnął to się dało. Tylko trzeba było tego bąka obudować marketingowo w odzyskiwanie w pocie czoła.

    04-02-2011, 12:43

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Dexter

    I dlatego ja rowniez trzymam tam swoje fotki w ramach konta pro. Zawsze za platna usluge ktora ma regulamin itp moznaby dochodzic swoich praw, podczas gdy darmowe (czyt. sponsorowane twoimi danymi osobowymi) albumy nie gwarantuja niczego :)

    04-02-2011, 12:36

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • saturno
    m
    Użytkownik DI saturno (38)

    Ta pewnie się przestraszyli pozwu o odszkodowanie.
    Znając życie w międzyczasie do Szwajcara zgłosiło się pewnie już kilku prawników zdecydowanych za odpowiedni procent uzyskać odpowiednie wynagrodzenie.
    Skoro zdjęcia były profesjonalne, to kilka do kilkunastu $ za sztukę razy 4000 zdjęć daje ładną sumkę.

    Sądzę że jak Flickr "przyszedł po olej do głowy", to oddał dysk do firmy zajmującej się profesjonalnie odzyskiwaniem danych

    04-02-2011, 12:06

    Odpowiedz
    odpowiedz
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)