Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Komentarze:

  • ~niedoszły

    to ja proponuję (jak zaraza dojdzie do nas) ściągać pirackie treści za pomocą wifi udostępnianych mniej lub bardziej świadomie przez urzędy publiczne :) jak np sejmowi odetną sieć za piracenie to może przegłosują lepszą ustawę, choć znając życie pewnie wyłączającą tylko siebie z tego chorego pomysłu

    30-09-2010, 00:00

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~janpol

    Ciekawy problem. Tim Berners-Lee jest niewątpliwie "współtwórcą Internetu", bo stworzył idee WWW, czyli, na dzień dzisiejszy, podstawową usługę Internetu (np. my z niej właśnie korzystamy). Ale problem poruszony w artykule jest szerszy! Bo jest tendencja aby uznać dostęp do Internetu za niezbywalne prawo człowieka, czyli jak się to ma do odcinania za jakieś wykroczenie czy nawet przestępstwo! Powinno się karać za czyn i konkretnego sprawcę, a nie pozbawiać niezbywalnego prawa! myślę, że prawnicy i konstytucjonaliści się MOCNO nie popisali!!!

    29-09-2010, 22:47

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~GREY

    Nawet w Wiki tak go nie opisali. Ale co się dziwić. Dla większości użytkowników kliknięcie 2 razy w ikonkę z niebieską literką "e" to to samo co "włączyć internet".

    29-09-2010, 21:46

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • ~Podpis X

    trzeba będzie od nowa pisać podręczniki bo od lat zawsze było napisane że Internet jest zdecentralizowany i nikt konkretny go nie kontroluje, tak na wypadek wojny atomowej.

    29-09-2010, 21:43

    Odpowiedz
    odpowiedz
  • Użytkownik DI użytkownik wyrejestrowany
    [w odpowiedzi dla: ~GREY]

    Pewnie od kiedy tak go opisano w Wikipedii ;)
    http://pl.wi(...)ners-Lee

    Notabene. Stosując taką metodę można dojść do tego że ojcem Internetu był Edison ;)

    29-09-2010, 20:59

    Odpowiedz
    odpowiedz
RSS  
Chwilowo brak danych. Sprawdź później :)