Ta historia świetnie pokazuje jak cała "walka z piractwem" jest bez sensu. Wszędzie na całym świecie ktoś gdzieś ma jakieś pliki, do których nie ma "praw" i jest to nie wyeliminowania.
Koncerny zamiast zawracać głowę policji, sądom i rządom powinny się zająć tanią sprzedażą muzyki przez internet (mogą tanią bo w końcu nikt nie pobiera z netu muzyki wysokiej jakości tylko nędzne mp-trójki), a firmy od oprogramowania po prostu wprowadzić odmienny (wielokrotnie niższy) cennik dla użytkowników prywatnych i problem by się raz dwa sam rozwiązał.
Czekam na wielką akcję policji. Wszak lista prenumeratorów jest dostępna. Rozumiem, że u każdego z prenumeratorów pojawi się Policja z nakazem. Będą konfiskaty i przemoc. O tak..... i z jednej takiej akcji roczny limit na złote blachy korupcji załatwiony.
Nie czekajmy, widzisz sąsiada z gazetą Chip - dokonaj obywatelskiego aresztowania.
Dawno się tak dobrze nie ubawiłem :)
Faktycznie, na X:ProgramyInneTabela_pamieci_flash można się zapoznać chociażby z Festiwalem Sunrise 2009, który prawdopodobnie został pobrany z pewnego polskiego serwisu z plikami torrent. Pewno dali to na rozkręcenie przed jesienią ;-P