i wlasnie przez tylko te kilka % roznicy malo kto chce zmieniac kochana tepse na cos innego bo rozne tez opinie chodza o innych operatorach a tak na prawde to wszystko to jedna wielka neostrada tylko inna cena i inna nazwa a kable te same :/ niewiele to pomoglo i jeszcze faktycznie tepsa robi pod gorke jak ktos chce zmienic opa. wiem bo pracuje tam gdzie (nie)trzeba i widze co sie dzieje, a jak ktos zglasza awarie netu to i tak idzie to do tepsy tylko 2x dluzejh trwa naprawa - zyc nie umierac :D
Wszystkim którzy oczekiwali super taniego neta - Pamiętajmy ze Polacy to jeden w kilku narodów w którym nawet jak kogoś nie stać to i tak ma wypasiona komórkę, ekstra samochód itp. Jesteśmy społeczeństwem żyjącym wyraźnie ponad stan (prze lata nie było nic i stad to parcie do nowości) wobec czego kapitał zagraniczny bo w zasadzie on rządzi krajem ma gdzieś obniżanie cen podnoszenie jakości usług (z tym jest jednak coraz lepiej. najważniejsze że oferta sie poszerza i rośnie konkurencja i to jest plus. Reasumując pomijając oferty radiowe, lokalne itp dostępu do neta, różnice w cenach są niewielkie ale każdy ma już z czego wybierać.
Dwie uwagi:
1) W teleinformatyce nie używa się do określania szybkości łącz pojęcia przepustowości, lecz przepływności. Pojęcie przepustowość dotyczy transmisji chwilowych, a wartość jest dodatkowo zależna od wielu czynników niezależnych od naszego łącza.
2) "Regulator z zadowoleniem patrzy na poczynania Netii, która zdecydowała się na zrezygnowanie z marży na rzecz pozyskania nowych klientów."
Proponuję przyjrzeć się raportom finansowym Netii np. za 1 kwartał 2007. Pani Streżyńska jest zadowolona z tego, że Netia "jedzie na stratach".