Mimo wielu działań podejmowanych przez Komisję Europejską wciąż nie doczekaliśmy się jednolitego rynku usług telekomunikacyjnych na terytorium Unii Europejskiej. Różne tempa liberalizacji rynków, wdrażanie innych koncepcji i modeli sprawia, że droga ku temu wciąż jest długa. W opublikowanym dzisiaj sprawozdaniu KE dodaje jednak także, że dzięki jej wytycznym krajowe rynki telekomunikacyjne stały się bardziej konkurencyjne.

>> Czytaj także: UE telekomunikacją pokieruje z Rygi 

Wypracowany został model współpracy nazywany potocznie "procedurą określoną w art. 7". W jego ramach krajowi regulatorzy rynku telekomunikacyjnego informują z wyprzedzeniem Komisję Europejską o działaniach, jakie zamierzają podjąć. Oznacza to większą przewidywalność dla całego rynku, Brukseli pomaga także w tworzeniu unijnych regulacji.

Komisja Europejska w przedstawionej niedawno agendzie cyfrowej zaapelowała do państw członkowskich o sprawne i konsekwentne wdrażanie do porządku prawnego przepisów regulujących rynek telekomunikacyjny. Chce także zaproponować rozwiązania, które zrekompensują konsumentom wyższe koszty korzystania z usług telekomunikacyjnych wynikające z braku jednolitego rynku.

>> Czytaj także: Agenda Cyfrowa ciekawa, ale bez otwartych standardów

Zauważyła ona także, że proces konsultacyjny przyczynił się do zmniejszenia liczby przepisów regulujących rynek. Komisja zidentyfikowała także główne problemy, przed którymi stoi:

• podejście do produktów opartych o dostęp do światłowodów na hurtowych rynkach dostępu szerokopasmowego – np. w szeregu przypadków, mimo istnienia definicji rynku obejmujących światłowody, organy regulujące rynki telekomunikacyjne nie zaproponowały żadnych środków regulacyjnych uwzględniających sieci światłowodowe lub dotyczących wyłącznie tych sieci;
• stosowanie różnych sposobów ustalania stawek pobieranych przez operatorów z tytułu częściowego udostępnienia swojej sieci (dostęp) lub z tytułu obsługi połączeń innych operatorów (połączenia wzajemne); ustalając stawki za zakończenie połączenia, szereg organów regulacyjnych wciąż uwzględnia koszty niezwiązane, takie jak koszty widma, co skutkuje zawyżaniem opłat;
• rozbieżne strategie regulacyjne w przypadku, gdy operatorzy telekomunikacyjni traktują oddzielnie świadczenie usług na rzecz innych operatorów telekomunikacyjnych i na rzecz użytkowników końcowych (podział ze względu na funkcję).