Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Kolejne skargi odnośnie polityki prywatności Facebooka sprawiły, że Kanada rozpoczęła drugie już w ostatnim czasie postępowanie wyjaśniające. Czy także i tym razem wywrze ona skuteczny nacisk na serwis?

Największy serwis społecznościowy nie ma łatwego życia w Kanadzie. Po części padł ofiarą własnego sukcesu - ogromna liczba użytkowników (szacuje się ją obecnie na 350-400 milionów) sprawia, że niezwykle poważnie przez coraz więcej osób traktowane są kwestie bezpieczeństwa gromadzonych przez serwis informacji. W połowie ubiegłego roku, pod naciskiem kanadyjskiej komisarz ds. prywatności, Facebook musiał zmienić swoją globalną politykę wobec zbieranych danych.

>> Czytaj więcej: Facebook ugiął się pod naciskami Kanady

Kwestia ta ponownie trafiła do Biura Komisarza ds. Prywatności. Jennifer Stodart poinformowała, że wpłynęły kolejne skargi dotyczące polityki prywatności Facebooka. Chodzi konkretnie o narzędzie, które serwis udostępnił w grudniu ubiegłego roku - dzięki niemu użytkownicy mieli zyskać więcej kontroli nad tym, jakie informacje i komu są pokazywane. Miało to związek z zawartym z Microsoftem porozumieniem, na mocy którego część wpisów na profilach miałaby być dostępna w wyszukiwarce Bing.

>> Czytaj więcej: Facebook znowu krytykowany za podejście do prywatności

Sonda
Czy Twoim zdaniem Facebook odpowiednio chroni prywatne dane?
  • Tak
  • Nie
  • Nie mam zdania
wyniki  komentarze

Użytkownicy poskarżyli się Komisarzowi głównie na to, że po zmianach w serwisie znacznie trudniej jest skontrolować, co staje się publicznie dostępne, a co pozostaje w sferze prywatności. Stosowane obecnie zasady, według kanadyjskich internautów, są mało przejrzyste i gorzej w związku z tym chronią informacje poufne. Wciąż niejasne jest także, w jakim celu firma zbiera wszystkie informacje o swoich użytkownikach.

Komisarz zapowiedziała rozpoczęcie kolejnego postępowania wyjaśniającego w kwestii działań serwisu odnośnie danych osobistych. Jednocześnie jednak jej Biuro ma blisko współpracować z Facebookiem przy okazji wdrażania zmian, do jakich serwis zobowiązał się w sierpniu ubiegłego roku. Poinformował wtedy, że w ciągu roku rozwiąże wszelkie problemy podniesione w czasie pierwszego postępowania.

Niezależne od tego typu postępowań użytkownicy powinni zachować ostrożność i rozsądek w tym, co publikują na swoich profilach w serwisach społecznościowych. Znajdowane tam informacje mogą bowiem być wykorzystane w zupełnie innym celu, niż nam się początkowo wydawało.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *