Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Domena zostanie wykorzystana do stworzenia portalu społecznościowego - informuje w komunikacie prasowym właściciel intuicyjnej domeny związanej z Mistrzostwami Europy w piłce nożnej w 2012 roku, których organizatorami są Polska i Ukraina. Mimo to, wydaje się, że nie porzuca też myśli o jej sprzedaży, tym bardziej że domena ta już kilka lat temu była wystawiona na sprzedaż, a jej obecna wartość z pewnością wywołuje błysk w oku wielu osób parających się cybersquottingiem.

Od kilku dni polskie media żyją mistrzostwami Europy w piłce nożnej, których współorganizatorem w roku 2012 jest właśnie nasz kraj. Ogłoszenie wyników wyborów odbiło się głośnym echem także w internecie, m.in. w postaci masowej rejestracji domen z euro2012 w nazwie.

Firma, która zakupiła najbardziej intuicyjną dla polskich internautów domenę euro2012.pl zapowiada, że do czasu mistrzostw powstanie tam portal społecznościowy skupiający przede wszystkim fanów piłki nożnej.

- O tym, że mistrzostwa w 2012 roku na pewno się odbędą wiedzieliśmy już dawno. Wykupiliśmy tę domenę bez względu na to, gdzie będą organizowane, z zamiarem tworzenia serwisu informacyjnego o tym wydarzeniu. - mówi Arkadiusz Michno, dyrektor generalny Ideo.

Na razie pod wspomnianym adresem znajdziemy publikowane w formie bloga doniesienia z polskiej prasy poświęcone wydarzeniom oraz spekulacjom związanym z organizacją ME 2012. Witryna jest bardzo skromna i jeszcze nic nie wskazuje na poważne inwestycje, jakie ma zamiar poczynić pod tym adresem firma Ideo.

- Jesteśmy na etapie opracowywania projektu funkcjonalnego serwisu, który zostanie tutaj zbudowany i jesteśmy otwarci na propozycje osób, które chciałyby przyłączyć się do naszej inicjatywy. - informuje Arkadiusz Michno.

Pomimo, iż wartość domeny wyceniana jest obecnie na co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych, z wypowiedzi przedstawiciela Ideo wynika, że sprzedaż tego adresu nie wchodzi i nigdy nie wchodziło w grę.

"Portal społecznościowy jaki powstanie na euro2012.pl (...) stanie się miejscem, skupiającym głównie fanów piłki nożnej. Użytkownicy będą mieli szansę nie tylko zapoznać się z aktualnymi informacjami czy też historią piłkarstwa, ale również wyrażać swoje opinie zarówno w komentarzach jak i na blogach, dyskutować na forach tematycznych, wyszukiwać firmy i instytucje zainteresowane współpracą itp" - przedstawiają swoją wizję pracownicy Ideo w komunikacie prasowym i zachęcają osoby pełne pomysłów oraz zainteresowane współpracą do kontaktu i przedstawiania swoich wizji.

Z drugiej strony, kiedy zajrzymy do archiwum internetowego okazuje się, że zakupiona w 2004 roku domena euro2012.pl przez wiele miesięcy była wystawiona na sprzedaż - początkowa cena wynosiła 5 tys. zł podobnie jak domeny euro2016.pl (obecnie zarejestrowanej na inną firmę). Strona z ofertą zawierała także kilka innych domen na sprzedaż. Co ciekawe, wbrew deklaracjom w komunikacie prasowym, w części Kontakt-współpraca na blogu euro2012.pl natrafiamy na pytanie "Jesteś zainteresowany domeną?", które już samo w sobie wiele mówi. Biorąc pod uwagę powyższe można więc odnieść wrażenie, że kupno i odsprzedaż z zyskiem domen internetowych to po prostu jedna z działalności prowadzonych przez firmę Ideo.

Powstanie portalu społecznościowego pod adresem euro2012.pl - zgodnego z pomysłami Ideo, firm oraz osób zainteresowanych współpracą - nie jest więc aż tak pewne. Wszystko zależy po prostu od kwoty, jaką potencjalny nabywca będzie gotów wyłożyć za ten adres. Do najbliższych mistrzostw jeszcze 5 lat i wiele może się w tym czasie zdarzyć, łącznie z próbą odebrania domeny euro2012.pl przez UEFA, która zdążyła już zastrzec znak handlowy "Euro 2012". Warto przypomnieć, że w Polsce kilkakrotnie byliśmy już świadkami tego typu działań m.in. w przypadku sporu o domenę microsoft.pl (rozstrzygnięty na korzyść amerykańskiego giganta) oraz gmail.pl (domena jest wciąż w posiadaniu polskiej grupy literatów).


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *