Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Jak Internauci reagują na zmianę czasu

29-04-2003, 19:16

Dwa razy w roku czeka nas konieczność przystosowania się do zmienionego czasu. Okazuje się, że polskim użytkownikom Sieci potrzeba na to około jednego dnia. Łatwiej jest nam zaakceptować nowy czas wiosną niż jesienią, pomimo że w pierwszym przypadku dzień po zmianie staje się dłuższy o jedną godzinę, a w drugim – krótszy. Firma Global eMarketing przygotowała raport, który dokładnie obrazuje zachowanie Internautów podczas zmiany czasu.

W raporcie porównano dobowy rozkład ruchu internetowego w dniach towarzyszących odwołaniu i wprowadzeniu letniego czasu z rozkładem ruchu w odpowiednie przeciętne dni tygodnia.

Jesienią, w niedzielny poranek po zmianie czasu (27 października 2002 r.) ruch w Sieci wzrastał z równo godzinowym przesunięciem, które po południu i wieczorem zmniejszyło się do pół godziny. Można z tego wywnioskować, że Internauci spędzili ten dzień jeszcze raczej według "starego" czasu.

Już pierwszego roboczego dnia po zmianie, w poniedziałek, funkcjonowali prawie całkowicie zgodnie z nowym godzinowym rytmem dnia - z minimalnym "wyprzedzeniem".

Można przypuszczać, że trudniej jest zaakceptować wprowadzenie letniego czasu, kiedy wskazówka zegara przesuwa się o godzinę do przodu. Jednak okazuje się, że do wiosennej zmiany Internauci dostosowują się jeszcze szybciej niż do jesiennej.

Już pierwszego dnia po zmianie (30 marca 2003 r.) rano i przed południem opóźnienie w stosunku do nowego czasu równe było jedynie pół godziny. Znaczy to, że część Internautów rozpoczęła już tę niedzielę zgodnie z nowym czasem. Widoczną konsekwencją przesunięcia było wyższe niż zazwyczaj natężenie ruchu w niedzielny wieczór. Wynika to być może z faktu, że Internauci musieli wcześniej zakończyć dzień niż dyktowało im to przyzwyczajenie, zatem ruch przypadający zazwyczaj na późniejsze według poprzedniego czasu godziny został przesunięty na godziny wcześniejsze.

Podobnie jak podczas odwołania letniego czasu, pierwszy dzień roboczy po zmianie użytkownicy Sieci rozpoczynają już niemal całkiem zgodnie z nowym czasem – tym razem z bardzo nieznacznym opóźnieniem. Znaczy to, że choć zapewne trudno było nam wstać o godzinę wcześniej niż dotychczas, jednak woleliśmy zdobyć się na to niż spóźnić się do pracy czy szkoły.


+ Więcej na stronie:

- Ranking.pl (Global eMarketing)


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *