Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Jak i ile płacimy za zagraniczne e-zakupy?

10-04-2018, 17:02

Kupując produkty przez internet w zagranicznym e-sklepie zastanawiamy się, jak dokonywać płatności w sposób bezpieczny. Co w sytuacji gdy posiadamy konto w złotówkach, a sprzedawca operuje inną walutą i po jakiej cenie można zwrócić towar?

W przypadku przelewu bankowego jesteś bezpieczny płacąc za zakupy zrobione w sklepie zagranicznym, ponieważ tylko autoryzowana kwota zostanie odjęta z twojego konta. Jednak ta metoda nie gwarantuje możliwości zwrotu w przypadku braku dostarczenia produktów lub jeśli sprzedawca zbankrutuje. Jeśli zaś chodzi o płatność kartą kredytową teoretycznie, jeżeli podasz sprzedawcy jej numer, może on obciążyć Cię dodatkowymi opłatami. Na szczęście jesteś chroniony przed tego rodzaju nadużyciem poprzez procedurę chargeback (z ang. obciążenie zwrotne). Coraz więcej sklepów jest podpięta pod jeden z systemów płatności internetowych (np. PayU, Przelewy24, PayPal, eCard). W tym wypadku nie musisz samodzielnie wprowadzać wszystkich niezbędnych danych do przelewu, a sprzedawca zaledwie po paru sekundach otrzymuje informację o dokonaniu płatności, dzięki czemu od razu może wysłać towar.

Podczas zagranicznych e-zakupów prawie zawsze mierzymy się z koniecznością zapłaty za produkt w innej walucie niż „złotówka”. Pamiętaj, że bank, w którym posiadasz konto musi dokonać tzw. przewalutowania. Zakup w funtach jest przeliczony na złotówki według tabeli kursów – różnica kursów to twój koszt. Do tego może dojść opłata za przewalutowanie na karcie. Jeżeli chcesz zwrócić zakupiony przez Internet towar w ciągu 14 dni (prawo do zwrotu przysługuje we wszystkich państwach UE), to pamiętaj, że przedsiębiorca przekaże zwrot w walucie wynikającej z zawartej umowy, najczęściej będzie to jego waluta, natomiast bank znów dokona przewalutowania. Ponownie może to zrobić po kursie dla Ciebie mniej korzystnym. Trudniej ocenić sytuacje, kiedy mamy do czynienia z odstąpieniem od umowy, która jest konsekwencją reklamacji produktu. Czy wówczas konsument ma ponosić koszty niekorzystnego dla niego przewalutowania? Mogłoby się wydawać, że skoro zwrot pieniędzy wynika z winy przedsiębiorcy, konsument nie powinien ponosić z tego tytułu straty. Niestety, e-sklepy nie chcą odpowiadać za fakt, że klient nie ma konta bankowego w walucie wynikającej z umowy. W takich wypadkach razie wątpliwości zalecamy kontakt z Europejskim Centrum Konsumenckim.

Źródło: Europejskie Centrum Konsumenckie (ECK)


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

RODO. Uważajmy na oszustów