Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Intel nie składa broni - z kryzsem zamierza walczyć inwestycjami. Firma zamknie jednak pięć swoich fabryk. Maleje bowiem popyt na półprzewodniki i procesory.

Mimo rosnących problemów branży IT nie wszystkie firmy czekają z założonymi rękami na coraz gorsze wyniki finansowe i sprzedażowe. Intel, największy producent procesorów, zapowiedział, że jego reakcją na kryzys będą inwestycje. I to nie byle jakie - firma zamierza przeznaczyć na ten cel 7 miliardów dolarów w ciągu najbliższych dwóch lat.

Intel zamierza za te pieniądze zmodernizować swoje zakłady produkcyjne w stanach Oregon, Arizona i Nowy Meksyk, co pozwoli utrzymać około 7 tysięcy specjalistycznych miejsc pracy. Dyrektor generalny firmy - Paul Otellini - powiedział, że dzięki tym inwestycjom Intel i Stany Zjednoczone pozostaną pionierami innowacyjności w świecie.

Pomimo faktu, że firma uzależniona jest od rynków zagranicznych - generują one około 75% sprzedaży - trzy czwarte wszystkich procesorów produkowanych jest jednak w Stanach Zjednoczonych. Taki sam odsetek wydawany jest w USA na badania i rozwój. Nie dziwi więc, że w obliczu kryzysu Intel postanowił zainwestować w rodzime zakłady.

Nie zmienia to jednak zapowiedzianych w styczniu planów ograniczenia produkcji poza Stanami Zjednoczonymi - zamknięte zostaną fabryki w stanach Oregon i Kalifornia oraz na Filipinach i w Malezji. Pracę straci tam łącznie około 6 tysięcy osób.

Dzięki udoskonaleniu produkcji procesorów opartych na technologii 32-nanometrowej mają one być bardziej wydajne i konsumować mniej energii. Pierwsze z nich pojawią się w 2010 roku.

Największy konkurent Intela - firma AMD - zamierza inaczej walczyć ze skutkami kryzysu finansowego. Planuje ona oddzielić część zajmującą się produkcją procesorów, by uwolnić się od długów i zmniejszyć koszty. Przyjęcie planu naprawczego może oznaczać dla firmy być albo nie być - w ciągu ostatnich dwóch lat straciła ona 7 miliardów dolarów. AMD zmniejszy także zatrudnienie.

Giełda w Nowym Jorku negatywnie zareagowała na zapowiedzi dwóch największych firm z branży - kursy ich akcji spadły o 5,6% (Intel) oraz o 10,6% (AMD) - podaje agencja AP.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Intel, AP