Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Producent procesorów wykonuje kolejny krok w drodze na rynek urządzeń mobilnych. Czy tym razem stworzone procesory pozwolą Intelowi czerpać korzyści z boomu?

Intel jest największym na świecie producentem procesorów. Jego komponenty instalowane są na większości sprzedawanych na świecie komputerów (80 proc.). Firma nie była jednak do tej pory w stanie zaistnieć na rynku smartfonów i tabletów, nie korzysta więc z boomu, jaki na świecie panuje od kilku lat. Wygranymi są inne firmy. Nic więc dziwnego, że Intel szuka możliwości wejścia na niego. Na razie bezskutecznie, jednak pojawił się kolejny pomysł.

Czytaj także: Intel obniżył prognozy za obecny kwartał

W rozmowie z agencją Reuters Robert Manetta, rzecznik prasowy firmy, powiedział, że Intel zamierza połączyć cztery działy - netbooków i tabletów, ultrabooków, komunikacji mobilnej oraz bezprzewodowy. Celem powstania jednego zespołu jest przyspieszenie i poprawienie procesu tworzenia nowych produktów. Na czele nowego działu stanie Mike Bell, który w zeszłym roku przeszedł z Apple'a, gdzie pracował nad iPhone'em. Pomagać mu będzie Hermann Eul, który dowodził do tej pory działem komunikacji mobilnej.

Firma od pewnego czasu próbuje dostosować swoje obecne produkty, wykorzystywane w komputerach osobistych do urządzeń mobilnych. Problemem wydaje się być jednak efektywność w zakresie zużycia energii. Ta właściwość jest bowiem kluczowa z punktu widzenia smartfonów i tabletów, które działają w oparciu o baterie. Na tym polu zdecydowanie lepiej radzą sobie Qualcomm czy Texas Instruments.

Oczekuje się, że pierwsze procesory pojawią się na początku 2012 roku.

Czytaj także: Intel idzie na rekord


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Reuters