Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Google i Facebook: sąd nie oddali pozwu w sprawie naruszenia patentu

03-06-2011, 08:46

Serwis Winksite jest mniejszy od Facebooka i Google'a, ale posiada patent, który może być naruszany przez usługi tych dwóch gigantów. Sąd potwierdził już, że nie ma podstaw, aby oddalać pozew w tej sprawie.

Pozwy patentowe w USA często związane są z firmami, których cała działalność opiera się na posiadaniu patentu i udzielaniu licencji (bądź sądzeniu się). Są jednak i takie firmy, które naprawdę prowadzą działalność w oparciu o patent, ale z jakiegoś powodu nie zdobyły popularności. 

Przykładem może być Wireless Ink Corp., operator serwisu Winksite, który umożliwia użytkownikom tworzenie i publikowanie mobilnych stron. Na stronach Winksite znajduje się informacja o tym, że usługa jest chroniona patentami nr 7,599,983 oraz 7,908,342. Wireless Ink Corp. uważa, że pierwszy z wymienionych patentów został naruszony przez Facebooka i Google. 

>>> Czytaj: Patentowy troll Lodsys pozywa mobilnych deweloperów

Patent 7,599,983 dotyczy metody zarządzania treścią w celu zwiększenia dostępności informacji w sieciach bezprzewodowych. Patent został przyznany w roku 2009, ale wniosek o jego przyznanie złożono jeszcze w 2003 roku, czyli zanim Facebook stał się popularnym serwisem społecznościowym. 

Wireless Ink Corp. pozwała o naruszenie patentu Facebooka i Google'a. W przypadku Google'a usługą naruszającą patent ma być Google Buzz. Jak donosi agencja Reuters, sąd okręgowy dla Południowego Okręgu Nowego Jorku potwierdził, że firma może dochodzić swoich roszczeń. Facebook i Google liczyły na oddalenie pozwu, co nie będzie miało miejsca. Sąd oddalił też żądania związane z unieważnieniem patentu (źródło: Reuters, Google, Facebook lose social network patent ruling).

Zdaniem Wireless Ink obydwa duże podmioty rynkowe najzwyczajniej zignorowały fakt, że istnieje patent nawiązujący do ich działalności. Firma żąda zaprzestania naruszeń i odszkodowań.

Google ma pecha i szczęście zarazem. Z jednej strony patent związany jest z usługą Google Buzz, która była przedmiotem krytyki i nie stała się bardzo popularna. Z drugiej strony Google nie będzie bardzo cierpieć, nawet gdyby musiała wyłączyć Google Buzz. W przypadku Facebooka sprawa jest poważniejsza - patent dotyczy podstawowych elementów jego usług.

Facebook i Google nie skomentowały sprawy.

W ostatnim czasie da się generalnie zaobserwować rosnącą liczbę "patentowych trolli", którzy posiadają patenty związane z usługami mobilnymi. Wnioski o przyznanie tych patentów często były składane w pierwszych latach XXI w., jakby "na wszelki wypadek". Czas rozpatrywania wniosków był długi. Niektóre patenty zatwierdzono w ciągu ostatnich dwóch lat, co staje się pożywką dla pozwów.

W sytuacji dynamicznego wzrostu rynku mobilnego i ostrej konkurencji śledzenie wszystkich patentów wydaje się niemożliwe. Sporów nie da się uniknąć. Pytanie tylko, jak szybko będą rosły koszty ich obsługi prawnej i jak długoterminowo wpłynie to na rynek.

>>> Czytaj: Patentowy pozew wszech czasów powraca


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR