Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Google do Yelp: darmowe treści albo znikacie z wyszukiwarki

03-03-2011, 10:46

Pozycja Google na rynku wyszukiwarek wydaje się niezachwiana, zatem informatyczny gigant nie waha się używać jej do osiągania swoich celów.

Jak wspominaliśmy niedawno, Google wdraża powoli zaktualizowaną wersję swojego algorytmu, która jednak dla wielu użytkowników może okazać się niemiłą niespodzianką. Jednocześnie wydawcy niezbyt przychylnie wypowiadają się na temat usług lokalizacyjnych wyszukiwarkowego giganta, które ochoczo korzystają z napotkanych w sieci treści. 

>>Czytaj także: Gwiazdy YouTube zarabiają miliony

Sonda
Wyszukujesz informacje o produktach w Google?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Jednym z poszkodowanych ma być Jeremy Stoppelman, autor serwisu Yelp, który gromadzi recenzje i oceny użytkowników dotyczące odwiedzanych miejsc. Jak łatwo się domyślić, są one później wykorzystywane przez Google w jego serwisach mapowych. Dzięki takim informacjom użytkownicy mogą szybciej odnaleźć na przykład dobrą restaurację czy lubiany sklep.

Yelp nie miał jednak w związku z tym praktycznie żadnych korzyści, zatem wystąpił do Google o zaprzestanie kontynuowania tego typu praktyk. Wyszukiwarkowemu gigantowi taka propozycja widocznie się nie spodobała, zatem postawił proste ultimatum: albo będziemy mogli korzystać z treści za darmo, albo Yelp zniknie z wyszukiwarki.

Oceny sklepów w Yelp
fot. DI - Oceny sklepów w Yelp
Jak dla The Telegraph wspomina Stoppelman: Jesteśmy bardzo niezadowoleni z tego, jak Google używa recenzji naszych użytkowników w swoich witrynach, jednak na dobrą sprawę nie ma dobrego rozwiązania tego problemu. Google zaznacza, że możemy usunąć nasze strony z ich indeksu, jeśli nie chcemy, by z nich korzystali. To jednak nie wchodzi dla nas w grę, gdyż podobnie jak inne strony tego typu, mamy dość duży odsetek wejść z wyszukiwarki.

Google zaznacza, że nie może komentować aktualnych rozmów ze swoimi partnerami biznesowymi, jednak głównym celem firmy jest dostarczenie milionom użytkowników informacji, których wyszukują.

>>Czytaj także: Lady Gaga pobiła rekord popularności w iTunes


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: The Telegraph