Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Facebook zastąpi strony gazet. Będzie przechowywał artykuły

13-05-2015, 08:26

Artykuły wybranych gazet będą przechowywane na stronach Facebooka, co oznacza szybszy dostęp i nowe funkcje dla czytelników. Dla wydawców to nowy sposób dotarcia do czytelników, ale też pewne ryzyko.

W marcu tego roku pojawiły się pogłoski o tym, że Facebook chce zamieszczać na swoich stronach artykuły z gazet. Już teraz Facebook jest dla wielu osób bramą dostępową do ciekawych artykułów. Problem w tym, że załadowanie artykułu z udostępnionego linka zajmuje średnio 8 sekund. Sposobem na szybsze udostępnienie materiału może być zamieszczenie go na stronie Facebooka. 

Instant Articles - Facebook przechowa treści wydawców

Wczoraj Facebook ogłosił, że naprawdę będzie zamieszczał artykuły na swoich stronach za zgodą wydawców. Ta nowość określana jest jako Instant Articles.

Początkowo artykuły będą udostępniane w ramach współpracy z dziewięcioma wydawcami: The New York Times, National Geographic, BuzzFeed, NBC, The Atlantic, The Guardian, BBC News, Spiegel oraz Bild.

Artykuł na Facebooku
źródło zdj. Facebook

Monetyzacja?

Jakie będą z tego korzyści dla obu stron? Wydawcy będą mogli korzystać z pewnych interaktywnych funkcji jak zoom, automatycznie odtwarzane filmy, interaktywne mapy, opisy audio i komentarze odnoszące się do konkretnych części artykułów.

Co istotne, wydawcy nie będą umieszczać wszystkich treści na Facebooku. Początkowo planują wypuszczać po kilka artykułów tygodniowo w nowym formacie.

Wydawcy będą mogli również sprzedawać powierzchnię reklamową przy artykułach i przychód będzie należał do nich. Wydawcy będą mogli także skorzystać z sieci reklamy mobilnej Audience Network, aby spieniężyć niesprzedaną powierzchnię. Otrzymają dostęp do danych na temat użytkowników oraz do innych narzędzi analitycznych. 

Dotarcie do czytelników vs kontrola

W oficjalnych komunikatach na temat Instant Articles widać głównie optymizm. Gazety powinny być tam, gdzie są ich czytelnicy. Czytelnicy są na Facebooku. Nie ma wątpliwości, że Facebook będzie promował takie artykuły bardziej niż te, które są tylko linkami. Artykuły w nowej formie wyglądają atrakcyjnie, kojarzą się bardziej z aplikacjami niż ze stronami gazet. Wydawcy mają powody by eksperymentować z nową formą docierania do użytkowników, ale oczywiście mają też obawy.

Facebook
źródło zdj. Facebook

Facebook już teraz ma bardzo mocną pozycję, a jego algorytmy decydują o tym, co ludzie będą czytać. Teraz dodatkowo Facebook staje się platformą dla publikacji. Na początkowym etapie nieliczni wydawcy mogą liczyć na lepsze traktowanie, ale z czasem inne gazety zaczną udostępniać swoje treści w ten sam sposób. Wreszcie może dojść do tego, że konkurencja między tymi gazetami będzie ostra i żadna nie będzie chciała rezygnować z treści na Facebooku. Wówczas Facebook może zacząć zmieniać zasady gry np. może obniżać widoczność treści lub ustalić, że należy mu się większa niż wcześniej część przychodów z reklam.

Te obawy wynikają po część z wcześniejszych doświadczeń z Facebookiem. Dawno temu dla firm opłacalna była sama obecność na Facebooku np. założenie fanpage'a. Gdy jednak Facebook stał się większy i potężniejszy, zaczął decydować czyje treści są ważne. W ubiegłym roku pojawiły się narzekania firm na zasięg wpisów na Facebooku. Stało się jasne, że za większy zasięg trzeba płacić. Czy teraz historia się nie powtórzy?

Sonda
Czy wydawcy powinni oddawać swoje treści Facebookowi?
  • tak
  • nie
  • trudno powiedzieć
wyniki  komentarze

Różni wydawcy, różne cele

Oczywiście równie dobrze może się okazać, że treści na Facebooku będą tylko nową formą publikacji, komplementarną wobec innych. Najprawdopodobniej okaże się, że niektóre gazety wyjdą na tym dobrze, inne gorzej. Przykładowo New York Times jest gazetą stawiającą na płatny dostęp do treści w połączeniu z udostępnianiem niektórych treści bezpłatnie. Dla niego Facebook może być po prostu narzędziem promocji. Gazety nieposiadające własnego paywalla będą w nieco innej sytuacji. 

Niektórzy wydawcy już teraz są zależni od Facebooka. National Geographic ma aż 35 milionów "lubiących". W przypadku takiego wydawcy oddawanie treści społecznościowemu gigantowi jest bardziej zrozumiałe. Nawet Chris Cox z Facebooka powiedział New York Timesowi, że Instant Articles nie będzie służyć wszystkiemu i wszystkim. Prawdopodobnie będzie to format dla niektórych treści od niektórych wydawców, albo... tylko tak się nam wydaje.

Czytaj także: Facebook tłumaczy się ze śledzenia i walczy z mega-pozwem Schremsa


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR