Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Facebook: Jak ograniczyć widoczność wpisów aplikacji i gier

24-10-2012, 18:32

Wyświetlanie znajomym informacji o każdym odblokowanym poziomie w FarmVille to nie najlepszy pomysł. Zobacz, jak ograniczyć widoczność tego typu wpisów na Facebooku.

Facebook to nie tylko wpisy, które użytkownicy zamieszczają "ręcznie". Coraz częściej nasz strumień wiadomości wypełniają informacje, które są generowane przez różnego rodzaju aplikacje i gry. Co tu dużo mówić, często są to po prostu rzeczy, którymi nie chcielibyśmy się chwalić przed znajomymi.

Czytaj także: Używasz Facebooka? Uważaj na fałszywe e-maile o próbie włamania na Twoje konto

Zanim zaczniesz

Wszelkie uprawnienia, jakie nadajemy aplikacjom działającym w ramach Facebooka, wyświetlane są jeszcze przed pierwszym uruchomieniem gry czy narzędzia. Mamy wtedy szansę na dokładne zapoznanie się z tym, czego będzie wymagać do uruchomienia.

Poniżej przykład znanej gry Angry Birds:

Facebook - uprawnienia aplikacji

Podobnie jak w przypadku publikowania standardowych wpisów na Facebooku, z lewej strony znajdziemy pole, które umożliwia dostosowanie tego, kto będzie widział posty tworzone przez dany program. Warto zauważyć, że wpisy tego typu mogą pojawiać się na naszej tablicy (czy raczej w Osi czasu) zupełnie bez naszej wiedzy czy ingerencji, a także o dowolnej porze.

Jeśli nie chcemy, by aplikacja nadmiernie męczyła naszych znajomych informacjami o tym, na jaki właśnie poziom udało nam się przejść, możemy ograniczyć listę osób widzących tego typu powiadomienia do "najbliższych znajomych" bądź całkowicie zablokować publiczne wyświetlanie tego typu danych, wskazując opcję "tylko ja".

Uprawnienia aplikacji

Podobnie jak w przypadku aplikacji instalowanych na Androidzie, również narzędziom działającym w ramach Facebooka można udostępniać cały szereg uprawnień: 

  • Twoje podstawowe informacje: Narzędzie będzie miało dostęp do danych, które umieściłeś w polu "podstawowe informacje" swojego profilu, m.in. pełnego imienia i nazwiska.
  • Twój adres e-mail: Aplikacja otrzyma dostęp do adresu e-mail, na który mogą być wysyłane różnego rodzaju powiadomienia. W nawiasie zawsze widnieje informacja, który z adresów zostaje udostępniony zewnętrznym aplikacjom.
  • Twoje kliknięcia „Lubię to”: Program może uzyskiwać dostęp do listy wszystkich stron, które „polubiłeś” na Facebooku, na przykład żeby lepiej poznać Twoje zainteresowania.

Jak widać, same uprawnienia są dość czytelne, a więc nie powinno być problemów również z rozpoznaniem konkretnych zastosowań pozostałych, które nie znalazły się na powyższej liście. Bez wątpienia za każdym razem, gdy zaczynamy korzystać z dowolnego programu, dobrze jest dokładnie czytać ten fragment strony.

Warto też wspomnieć o złośliwych narzędziach, które prawdopodobnie będą od nas żądały znacznie większej ilości informacji. Najczęściej żądają one również numeru telefonu oraz możliwości publikowania w naszym imieniu o dowolnej porze.

Czytaj także: J***AĆ PZPN - stwierdził poseł na Facebooku. Czy to już wykroczenie?

Czytaj także: Facebook: Jak udostepniać treści tylko wybranym osobom


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: DI24.pl