Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Częścią reklam w serwisie społecznościowym będzie ponownie zarządzał on sam. Ma to zapewne związek z pozytywnymi wynikami finansowymi Facebooka.

Facebook, największy serwis społecznościowy świata, liczący około 400 milionów użytkowników, częściowo kończy współpracę z Microsoftem. Chodzi o część reklam, które się wyświetlają w serwisie - graficzne i tekstowe były do tej pory zarządzane przez koncern z Redmond, teraz się to zmieni. Tymi pierwszymi rozporządzać ponownie będzie sam Facebook. Umowa dotycząca reklam tekstowych została przedłużona poza rok 2011. Nie wiadomo dokładnie, na jak długi okres - podaje agencja Reuters.

Nie powinno to jednak w żadnym stopniu wpłynąć na realizację porozumienia z października ubiegłego roku, na mocy którego część zasobów serwisu dostępna będzie w wyszukiwarce Bing. Warto w tym miejscu przypomnieć, że nie wszystkie wpisy pojawiać się będą w wynikach wyszukiwania Binga - znaczna ich część dotyczy bowiem prywatnego życia internautów.

>> Czytaj więcej: Facebook w wyszukiwarce Bing Microsoftu

Sonda
Mój stosunek do reklam online jest:
  • Pozytywny
  • Negatywny
  • Neutralny
wyniki  komentarze

Przedstawiciele Facebooka podkreślili, że są w stanie w bardziej efektywny sposób wykorzystać informacje o użytkownikach, by dostarczać im tylko takich reklam, którymi faktycznie mogą być zainteresowani. Microsoft nie oferował w tej kwestii żadnych specjalnych rozwiązań dla serwisu.

Decyzja serwisu podyktowana była zapewne także dobrymi wynikami finansowymi - serwis w sierpniu 2009 osiągnął pozytywny wskaźnik przepływu gotówki (wcześniej niż pierwotnie zakładano), co oznacza, że jest w stanie samodzielnie zarobić na własne utrzymanie. Teraz chce zapewne tę tendencję nie tylko utrzymać, ale także umocnić. Stąd decyzja o przejęciu kontroli nad częścią reklam - im bardziej będą one targetowane, tym staną się bardziej atrakcyjne dla reklamodawców.

Zdecydowana większość przedsięwzięć internetowych nastawiona jest na osiąganie zysków, serwisy społecznościowe nie są w tym zakresie inne. Jeśli chcemy, by większość usług nadal była bezpłatna, konieczne wydaje się zgoda na to, by oglądać reklamy i czasem w nie kliknąć.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Pozwano go za zdjęcie stóp