Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

E-sąd może zagrażać prywatności. GIODO analizuje sprawę

21-07-2014, 08:43

Dostęp do akt sprawy w e-sądzie mogą uzyskać osoby inne niż dłużnik i wierzyciel. Prowadzi to do ujawnienia bardzo wrażliwych danych przypadkowym osobom. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych wie o problemie i analizuje go.

Niecałe dwa tygodnie temu Dziennik Internautów opisywał działania pewnego przedsiębiorcy, który próbuje wydobyć od internautów kary umowne związane z umowami o dzieło. Działania tego przedsiębiorcy są dość kontrowersyjne i ludzie nie chcą płacić. Przedsiębiorca próbuje więc naciskać. Straszy poważnymi konsekwencjami i na dowód swoich racji daje dłużnikom dostęp do akt z e-Sądu. Te akta dotyczą innych jego dłużników, przeciwko którym wydano nakazy zapłaty.

Wystarczy rozesłać kod

Redakcja Dziennika Internautów mogła zapoznać się z wiadomościami od tego przedsiębiorcy i dzięki temu uzyskaliśmy dostęp do akt. W tych aktach było wiele wrażliwych danych - adresy, numery PESEL, dokładne informacje o długu, a nawet informacje o tym, z kim może mieszkać rzekomy dłużnik. Mieliśmy dostęp do tych akt tylko dlatego, że jeden przedsiębiorca nieodpowiedzialnie porozsyłał do innych osób kod umożliwiający dostęp do akt w e-Sądzie. Taki kod wystarczy wpisać na stronie e-Sądu.

Naszym zdaniem cała ta sytuacja świadczy o istotnym problemie. Nie powinno być przecież tak, że nieograniczony krąg osób zyskuje dostęp do tak wrażliwych danych tylko dlatego, że jedna osoba rozesłała jakiś kod dostępu. Pojawia się pytanie o to, czy ta osoba (przedsiębiorca-wierzyciel) powinna tak sobie rozsyłać ten kod? A może e-Sąd nie powinien udostępniać danych tylko na podstawie kodu?

zdjęcie
Sąd i komputery - fot. Shutterstock.com

GIODO to sprawdzi

Spytałem o tę sprawę Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Rzeczniczka GIODO Małgorzata Kałużyńska-Jasak odpisała mi:

Szanowny Panie Redaktorze,

w związku z sygnalizowaną przez Pana sprawą uprzejmie informuję, że kwestia przetwarzania danych osobowych w systemie e-Sąd, w tym ich upubliczniania i udostępniania, także przez strony postępowania innym osobom, jest obecnie przedmiotem analizy Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO).

Dlatego udzielenie odpowiedzi na Pana pytanie będzie możliwe po zakończeniu wszystkich, wymaganych przepisami prawa, czynności w tej sprawie.

Ta odpowiedź jest dość istotna. Mówi nam, że GIODO wie o problemie i bada go. Będziemy z niecierpliwością czekać na wyniki tej analizy.

Księgi wieczyste - podobny problem

Na marginesie warto zauważyć, że e-Sąd nie jest jedynym informatycznym osiągnięciem Ministerstwa Sprawiedliwości, które sprawia problemy z prywatnością. W czerwcu Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do Ministra Sprawiedliwości w sprawie ochrony danych osobowych w elektronicznych księgach wieczystych.

- Osoby, których roszczenia i prawa wpisane są do księgi wieczystej, wskazują w skargach do Rzecznika Praw Obywatelskich, że nieuniknioną konsekwencją ujawnienia ich roszczeń jest jednoczesne upublicznienie danych osobowych tych osób. (...) Ujawnione w księdze wieczystej informacje, takie jak numer PESEL czy imiona rodziców, są dostępne dla każdej osoby korzystającej z internetu, która zna numer księgi wieczystej danej nieruchomości. Pojawia się zatem wątpliwość, czy obecna regulacja nie stanowi nieproporcjonalnej ingerencji w prywatność osób fizycznych - czytamy na stronie RPO.

Sonda
Czy strony postępowania w e-sądzie powinny swobodnie udostępniać dostęp do akt dowolnym osobom?
  • tak
  • nie
  • nie mam zdania
wyniki  komentarze


Rzecznik Praw Obywatelskich zauważa, też, że powszechna dostępność wrażliwych  danych stanowi istotne ograniczenie tzw. autonomii informacyjnej jednostki, zagwarantowanej w Konstytucji RP. Ograniczenie nastąpiło w rozporządzeniu, które zostało wydane na podstawie upoważnienia ustawowego niespełniającego wymogów określonych w Konstytucji RP. Na podstawie przepisów ustawy o księgach wieczystych i hipotece nie można bowiem określić zakresu danych osobowych, których ujawnienie będzie możliwe na podstawie rozporządzenia.

Księgi wieczyste to problem inny niż e-Sąd, ale łatwo dostrzec wspólny problem. Zbyt wrażliwe dane o ludziach są zbyt łatwo dostępne (przez stronę, która wymaga tylko kodu). Informatyzacja jest bardzo dobra, dostęp do informacji jest dobry, ale prawo do prywatności powinno tutaj wyznaczać pewne granice.

Więcej o e-sądzie w DI


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. HONOR








fot. Freepik



fot. ING