Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Odejście nie zostało jeszcze oficjalnie potwierdzone, nie znamy więc jego powodów. Niewykluczone, że ma to związek z niedawnymi cyberatakami na amerykańskie instytucje.

U.S. Computer Emergency Readiness Team (US-CERT) jest agencją odpowiedzialną za cyberbezpieczeństwo w Stanach Zjednoczonych. W obliczu rosnących zagrożeń w świecie wirtualnym jej znaczenie jest coraz bardziej kluczowe, zwłaszcza że zawirowania w Stanach Zjednoczonych mogą mieć wpływ także na inne państwa. Także dlatego, że na terytorium tego państwa siedziby mają organizacje międzynarodowe, w tym ONZ oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który sam niedawno stał się obiektem ataku.

>> Czytaj więcej: Cyberatak na MFW

Dlatego też z pewnym niepokojem należy przyjąć informację o rezygnacji Randy'ego Vickersa ze stanowiska dyrektora US-CERT. Informacja nie jest jeszcze oficjalna, do e-maila rozesłanego do pracowników dotarła agencja Reuters. Nie zawiera on żadnych informacji odnośnie powodów rezygnacji, Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego także odmówił jakichkolwiek komentarzy.

Nie wiadomo, czy rezygnacja ta nie ma związku z niedawnymi cyberatakami na serwisy internetowe CIA i Senatu, a także sam Pentagon.

Do czasu wybrania nowego dyrektora jego obowiązki pełnić będzie Lee Rock.

>> Czytaj także: Cyberbezpieczeństwo ważne dla amerykańskiej dyplomacji


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Reuters