Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Drukarki 3D tanieją. Kiedy zaczną pojawiać się w domach?

07-04-2014, 13:26

Przybywa drukarek 3D w cenie poniżej 500 dolarów, a te najdroższe drukarki mogą zrobić znacznie więcej niż kiedyś. Drukowanie 3D ma szansę stać się powszechną technologią.

Dla wielu internautów drukowanie 3D ciągle jest technologią odległą, po którą sięgają nieliczne osoby mające do tej nowinki dostęp. Da się jednak zauważyć, że coraz więcej ludzi ma świadomość istnienia tej technologii oraz jej rynkowego potencjału. Nie wątpi się już w to, że drukowanie przestrzenne będzie rewolucją. Pytanie tylko, kiedy ta rewolucja nastąpi?

Drukarki 3D za 500 dolarów

Rewolucja może być tuż za progiem. Jak podaje PC World, na targach Inside 3D Printing w Nowym Jorku pojawiło się kilka ciekawych drukarek 3D w cenie ok. 500 dolarów. Oczywiście te urządzenia mają ograniczone możliwości. Urządzenie daVinci 1.0 od firmy XYZPrinting może drukować przedmioty o wymiarach 200x200x200 mm, w jednym tylko kolorze. 

Produkt innej firmy - Solidoodle - może drukować przedmioty o wymiarach 152,4x152,4x152,4 mm, a kosztuje również 499 dolarów. Obecnie na Amazonie trzeba dać 899 dolarów za drukarkę Up Mini, która drukuje przedmioty o wymiarach 120x120x120 mm. W tej sytuacji trzeba się spodziewać, że Up Mini niebawem potanieje.

drukarka 3D
Zdjęcie drukarki 3D z Shutterstock.com

Kto kupi drukarkę?

Kto wyda 500 dolarów na drukarkę? Szef firmy Solidoodle Sam Cervantes mówił niedawno w telewizji CNN, że jego firma szykuje się na zmianę profilu klientów właśnie w tym roku. To już nie będą "pionierzy nowych technologii". Mogą to być rodziny, które kupią drukarkę by wytwarzać zabawki dla dzieci. Mogą to być również szkoły i małe firmy. Solidoodle ma świadomość, że dotarcie do takich klientów wymaga dwóch rzeczy - niskiej ceny i prostoty obsługi.

Rynek z niezwykłym potencjałem

Ceny drukowania 3D spadają niezależnie od działań firm takich jak Solidoodle. Konkurencja na rynku rośnie, patenty wygasają, dostępność nowych technologii obniża ceny tych starszych. Według raportu firmy analitycznej Canalys, rynek drukowania 3D osiągnął wartość 2,5 mld dolarów w roku 2013. Obejmuje to sprzedaż drukarek, materiałów eksploatacyjnych i usług.

Sonda
Do jakiego poziomu musi spaść cena drukarek 3D, abyś kupił takie urządzenie?
  • poniżej 1500 zł
  • poniżej 1000 zł
  • poniżej 500 zł
  • poniżej 250 zł
  • nie chcę drukarki 3D
wyniki  komentarze

Canalys spodziewa się, że tyn rynek urośnie do 3,8 mld dolarów w tym roku oraz do 16,2 mld dolarów w roku 2018. Potencjał wzrostowy jest niesamowity, bo technologia rozwija się szybko. Można drukować przedmioty coraz większe, z różnych materiałów, do bardzo różnych zastosowań. Również Canalys obserwuje wyraźny spadek cen.

Oczywiście popularyzacja technologii zawsze oznacza dyskusje o różnych problemach. Spodziewajmy się zatem nowych form piractwa (np. drukowania markowych klocków) albo pytań o wpływ drukarek 3d na zdrowie.

Warto też zauważyć, że drukowanie 3D mogło być upowszechniane dzięki publicznym automatom do drukowania, ale ten biznes może nie wypalić, jeśli drukarki szybko trafią pod strzechy.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR