Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Dotacje głównie dla e-doradztwa i e-turystyki

07-09-2009, 09:36

Przedsiębiorcy starający się o dotację na e-usługi często powielają istniejące już pomysły – przyznaje Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). Te mało unikalne e-usługi będą musiały ze sobą konkurować, a projekt musi trwać co najmniej 3 lata po zakończeniu dofinansowania. Unikalne e-usługi będą miały łatwiej z powodu mniejszej konkurencji.

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości podsumowała listę umów na dofinansowania podpisanych z autorami najlepszych projektów. Okazuje się, że większość unijnych pieniędzy dostaną firmy inwestujące w branże e-doradztwa, e-turystyki, e-edukacji, e-zdrowia oraz w portale społecznościowe. Popularne są też adaptacje tradycyjnych usług do środowiska wirtualnego.

W branży e-doradztwa przedsiębiorcy postawili na doradztwo finansowe. Najwięcej dofinansowanych projektów dotyczyło świadczenia e-usług takich, jak: wirtualne symulacje biznesowe, analizy rynku, tworzenie portali porównujących usługi ubezpieczeniowe, doradztwo kredytowe oraz finansowe. Z kolei najpopularniejsze e-usługi związane z turystyką to: porównywarki miejsc noclegowych, wyszukiwarki lotów czarterowych czy hoteli oraz systemy rezerwacji online.

W branży edukacyjnej przedsiębiorcy inwestują w kursy e-learningowe, coraz odważniej wykorzystują też w procesie nauczania nowe media. Podobne do siebie pomysły pojawiają się również w dziedzinie e-zdrowia. Przedsiębiorcy chcą tworzyć portale oferujące wsparcie przy podejmowaniu decyzji medycznych, systemy rezerwacji wizyt lekarskich online oraz systemy wspomagające i dobierające indywidualną dietę.

Trendy biznesowe wynikające z analizy dofinansowanych projektów ramach działania 8.1 PO IG
fot. PARP - Trendy biznesowe wynikające z analizy dofinansowanych projektów ramach działania 8.1 PO IG

Po sukcesie Naszej-Klasy e-biznesmeni liczą także na duże zyski z kolejnych portali społecznościowych. W składanych wnioskach o dotację przeważają projekty portali skupiających określone grupy społeczne, np. lekarzy, marynarzy, matki, mieszkańców określonego miasta itp.

To wszystko oznacza, że na rynku może powstać konkurencja między firmami, które dostały fundusze na taki sam lub podobny biznes, co nie ułatwia sprawy przedsiębiorcom pobierającym dotację.

- Przedsiębiorcy podpisujący umowę z PARP na dofinansowanie e-usług są zobowiązani do zapewnienia trwałości projektu przez okres 3 lat po zakończeniu okresu dofinansowania. Dlatego tak ważne jest, aby firmy miały oryginalny pomysł na e-biznes, który trwale  pozwoli utrzymać się na rynku – tłumaczy Monika Karwat-Bury, rzecznik prasowy PARP, dodając: Przedsiębiorcy, którzy planują wnioskować o dotację na swoją e-usługę, powinni mieć własny, unikatowy pomysł, dzięki któremu nie będą musieli się obawiać ogromnej konkurencji na rynku. Trzeba pamiętać, że konkurencja też dostała dotacje.

PARP podaje też przykłady bardziej oryginalnych usług. Dofinansowanie dostały takie projekty, jak wdrożenie automatycznej komputerowej analizy spontanicznej ekspresji i mimiki twarzy, której wyniki wykorzystywane są do analiz w środowisku naukowo-psychologicznym, a także e-usługa polegająca na tworzeniu obrazów trójwymiarowych (rendering) przez internet.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *