Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Czy Wykop może odpowiedzieć za treści tak jak prasa? Adwokaci przekonują, że tak

16-03-2015, 14:30

Na Wykopie pojawił się wpis o niesmacznych formach prostytucji wśród modelek. W reakcji na ten wpis adwokaci wystosowali pisma do Wykop.pl, w których zarzucają serwisowi naruszenie prawa prasowego (sic!) i zniesławienie oraz domagają się pieniędzy. Tylko czy Wykop naprawdę odpowiada za swoje treści tak jak prasa?

Serwis Wykop.pl znalazł się w centrum bardzo ciekawego zamieszania, które dotyczy także odpowiedzialności tego serwisu za publikowane treści.

"Afera arabska"

Tydzień temu na Wykop trafił wpis pt. AFERA: Bogaci Arabowie srają polskim modelkom do ryja za kasę. Ten wpis dotyczył rzekomej prostytucji wśród znanych polskich modelek z Instagrama i nie tylko. Nie będziemy analizować zjawiska tej prostytucji i prawdziwości wpisu, bo nie to jest dla nas najciekawsze. 

Wspomniany wpis sprawił, że do właścicieli serwisu Wykop.pl trafiły pisma od prawników reprezentujących jakieś kobiety (chyba "modelki" od "afery arabskiej"). W jednym z tych pism pewien adwokat zażądał:

  1. usunięcia wpisu z serwisu Wykop, 
  2. ujawnienia statystyk dotyczących oglądalności wpisu,
  3. zamieszczenia oświadczenia o nieprawdziwych informacjach we wpisie oraz...
  4. wezwał do zapłaty 50 tys. złotych, dodając, że kwota ta może wzrosnąć w przypadku dalszych naruszeń.

W drugim piśmie, jakie trafiło w tej sprawie do Wykopu, prawnik zasugerował możliwość negocjowania o zadośćuczynieniu. Co jednak ciekawsze, prawnik zarzucił Wykopowi naruszenie prawa prasowego! Najwyraźniej prawnik uznał, że Wykop powinien uważnie sprawdzać publikowane treści, podobnie jak robią to gazety. Prawnik zasugerował też możliwość uruchomienia postępowania z artykułu 212 przeciwko Wykopowi.

Wykop publikuje pisma

Wykop odpisał prawnikom i opublikował treść wszystkich pism z odpowiedziami. W pierwszej odpowiedzi przedstawiciele Wykopu wskazali na to, iż trudno ocenić związek klientek adwokata z treścią na serwisie Wykop. Trudno zatem ocenić, czy Wykop otrzymał naprawdę wiarygodną informację o rzekomym naruszeniu prawa. 

W odpowiedzi na drugie pismo operatorzy serwisu postanowił uświadomić adwokatowi, że Wykop.pl nie jest gazetą i jego działalność nie jest regulowana prawem prasowym. Poza tym przedstawiciele Wykopu zauważyli, że pismo od adwokata nie zawierało kopii pełnomocnictwa, mimo iż w treści pisma zasugerowano, że jest ona dołączona. Przedstawiciele Wykopu zwrócili też uwagę na to, że adwokat nie powinien grozić im wszczęciem postępowania z art. 212.

Godzinę temu Wykop opublikował kolejne pismo otrzymane od kancelarii Mieloch Adwokaci. Najwyraźniej jest to odpowiedź na odpowiedź na drugie z ujawnionych przez Wykop pism (tak domyślam się z treści). Adwokat tłumaczy w nim m.in., że nie groził postępowaniem karnym, a jedynie jego klientki "zastrzegły sobie ewentualność złożenia zawiadomienia". 

Będzie pozew czy nie?

Na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, aby przeciwko Wykopowi podjęto jakieś działania prawne. Mamy tylko pisma zawierające różnego rodzaju roszczenia i ciekawe tezy. Jeśli adwokat uważa, że Wykop działa tak samo jak prasa, to są trzy możliwości. Albo ten adwokat blefuje, albo nie ma pojęcia, jak działa Wykop, albo liczy na to, że uda mu się przekonać sąd, iż Wykop może odpowiadać za wpisy tak jak prasa za teksty. Gdyby faktycznie sąd uznał Wykop za prasę byłoby to... hmmm... bardzo niepokojące. Równie dobrze moglibyśmy uznać za prasę np. platformy blogowe. Według rozumowania adwokata serwis taki jak platforma blogowa powinien sprawdzać, czy ludzie publikują prawdę. Czy to nie byłoby szaleństwo?

Sonda
Czy Wykop postępuje właściwie czekając na niewątpliwie wiarygodne zgłoszenie?
  • tak
  • nie
  • nie mam zdania
wyniki  komentarze

Oczywiście należy zauważyć, że w całej tej sprawie jest jeszcze jeden ciekawy wątek. Wykop wciąż nie usunął rzekomo zniesławiającego wpisu. Przedstawiciele Wykopu trzymają się twierdzenia, że jak dotąd nie otrzymali wiarygodnej informacji o bezprawnym charakterze danych.

Czy pismo od adwokata nie stanowi wiarygodnej wiadomości? No cóż... adwokaci w Polsce mogą wysyłać różne rzeczy. Oczywiście z punktu widzenia Wykopu najbezpieczniejsze byłoby usunięcie wpisu. Wykop wybrał opcję mniej bezpieczną, tzn. będzie bronił treści, przynajmniej do czasu otrzymania naprawdę wiarygodnego wniosku o usunięcie. Oczywiście jest to w pewnym stopniu ryzykowne i pytanie brzmi, do czego to zaprowadzi?

Opinie prawników

Jeśli chcesz poznać opinie prawników na temat tej sprawy, znajdziesz je w tekście pt. Wykop, "afera arabska" i usuwanie spornych treści - co na to prawnicy? 


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR