Choć rozwiązania bezserwerowe to względnie młoda technologia, organizacje już z niej korzystają. W niedawno przeprowadzonym sondażu Red Hat zapytał klientów, czy ich organizacje obecnie używają technologii serverless. 36% respondentów odpowiedziało, że używają już aplikacji bezserwerowych w systemach produkcyjnych albo w wewnętrznych eksperymentach, a kolejne 28% planuje jego wdrożenie.

W sondażu zapytano też o przewidywane lub doświadczane problemy związane z bezpieczeństwem. 51% respondentów, którzy odpowiedzieli na to pytanie, wskazało, że bezpieczeństwo jest jedną z ich głównych obaw.

Jednak jednym z największych zagrożeń w tradycyjnym modelu bezserwerowym jest to, że aplikacje i dane mogą stać się zakładnikiem jednego dostawcy infrastruktury chmurowej, pozostawiając firmę na łasce dostawcy, którego pierwotnie wybrała. Tworzone jest właśnie alternatywne rozwiązanie: OpenShift Cloud Functions – otwarte efektywne bezserwerowe narzędzie, które ma pozwolić klientom skupić się na dostarczaniu korzyści biznesowych bez rezygnowania z wolności. Może ono stać się pierwszym w branży hybrydowym rozwiązaniem bezserwerowym klasy korporacyjnej.

Firma je budująca stara się zapewnić przenośność i spójność między środowiskami hybrydowymi i wielochmurowymi, a także dostarczyć dodatkowe komponenty architektoniczne, które są potrzebne do zewnętrznego zachowywania informacji o stanie pomiędzy kolejnymi wywołaniami funkcji. Komponenty te to m.in. integracja z bramą API w celu eksponowania funkcji jako API albo wywoływania zewnętrznych usług, magazyn danych przechowywany w pamięci w celu przyspieszenia dostępu, systemy pamięciowe i plikowe, a także uwierzytelnianie użytkowników.

Autor: Rich Sharples, starszy dyrektor, Product Management, Red Hat