Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Czy poznańskie pszczoły polecą na Marsa?

20-05-2019, 14:34

Polska należy do ważnych graczy na rynku pszczelarstwa. Wynika to z warunków naturalnych, ale korzystania przez pszczelarzy z nowoczesnych technologii. Polski "pszczeli" koncept stał się częścią projektu badawczego, który będzie prezentowany w Waszyngtonie na… 70. Międzynarodowym Kongresie Astronautycznym.

Produkcja miodu w Polsce w relacji rok do roku wzrosła aż o 46%. Według statystyk raportu Instytutu Ogrodnictwa Zakładu Pszczelnictwa w Puławach w 2017 roku produkcja miodu wyniosła 15,2 tys. ton, zaś w minionym roku 2018 – 22,3 tys. ton. Co więcej, Polska znajduje się wśród kluczowych dostawców miodu w Europie. Jak wynika z aktualnych danych Eurostatu nasi pszczelarze w Unii Europejskiej ustępują jedynie kolegom z Hiszpanii, Węgier, Niemiec i Rumunii. Kraje z Unii Europejskiej nie mogą jednak mierzyć się z największymi światowymi potęgami – Chinami (ponad 502 tys. ton rocznie) czy Turcją (105 tys. ton).

Wśród regionów, w których produkcja miodu w Polsce jest największa, wymienić możemy Wielkopolskę:

  • Lubelskie – 3 392 t wyprodukowanych w roku 2018,

  • Małopolskie – 2 128 ton,

  • Mazowieckie – 2 052 ton,

  • Wielkopolskie – 1 963 ton.

Pszczoły potrzebują wsparcia

Hodowla pszczół i produkcja miodu w obiegowej opinii kojarzy się przede wszystkim z tradycyjnym rzemiosłem. Tymczasem coraz częściej w pasiece pojawiają się nowoczesne urządzenia, jak na przykład inteligentne miodarki, ułatwiające pracę pszczelarzy. Miód to nie jedyna korzyść, jaką przynosi działanie pszczół. Otóż owady te są kluczowe dla człowieka przede wszystkim jako zapylacze, dzięki którym mamy owoce, warzywa czy oleje jadalne. Pszczoły zapylają 80% roślin jadalnych i zwiększają plony o 40%, bez użycia środków chemicznych. Tylko w Europie ponad 4 tys. odmian warzyw zależy od zapylania przez pszczoły i inne owady. Co trzecia łyżka pożywienia pokarmu trafia do naszych ust dzięki zapylaczom. Potrzebuje ich również większość innych roślin.

Nowe technologie przyczyniają się do zgłębiania wiedzy o pszczołach, ich zachowaniach, chorobach czy potrzebach. W efekcie mogą przynieść rezultaty nie tylko ekologiczne, ale także korzyści dla rolników i producentów miodu. Przykładem jest ULmonitor – system opracowany przez Ryszarda Krzyśkę, prowadzącego niekomercyjną pasiekę w Poznaniu na Grunwaldzie. Narzędzie umożliwia rejestrację i bezprzewodowy przesył danych. Wykorzystuje umieszczane wewnątrz ula rejestratory wielkości karty kredytowej. Dzięki temu pszczela rodzina jest pod obserwacją cały rok. Zmiany trzech najważniejszych parametrów rodziny pszczelej są rejestrowane i archiwizowane w formie tabel i wykresów. Bez zbędnej ingerencji wewnątrz ula można otrzymać precyzyjne informacje o panujących w nim warunkach: temperatura z dokładnością do 0,1 stopni Celsjusza, wilgotność – do 5% oraz waga z dokładnością do 100 gramów.

W mieście i… przestrzeni kosmicznej

Poznańskie pszczoły mogą czekać dwutygodniowe „wyprawy na Marsa”. Jak to możliwe? Otóż ów system rejestrujący dane został włączony do pilskiego stanowiska badawczego LUNARES w ramach automatycznej kontroli testowej rodziny pszczelej w projekcie Noah's Ark. Celem projektu jest badanie i rozwijanie samowystarczalnych mikroekosystemów do produkcji żywności i leków na pokładzie statków kosmicznych i w przyszłych koloniach pozaziemskich. ULmonitor wykorzystany zostanie do obserwacji, jak izolacja rodziny Apis mellifera (pszczoła miodna) umieszczonej w sztucznym środowisku wpływa na parametry wewnątrz ula, a tym samym na kondycję całej rodziny pszczelej. Noah's Ark będzie przedstawiony na 70. Międzynarodowym Kongresie Astronautycznym w Waszyngtonie.

Zdaniem Ryszarda Krzyśki, pszczoły w przyszłych koloniach pozaziemskich mogą być niezbędne jako zapylacze roślin oraz dostawczynie substancji do celów spożywczych i medycznych. Biorąc pod uwagę ograniczenia przyszłych kolonii Marsa: sztuczne środowisko, mała powierzchnia, intensywność pracy ludzkiej, proces zajmowania się pszczołami powinien być jak najmniej wysiłkowy i maksymalnie autonomiczny – kontynuuje.

Dane na temat aktywności roju i jego zachowania w nietypowych warunkach mogą mieć rozległe zastosowanie w wielu dziedzinach nauki, w tym w rozwoju systemów sztucznej inteligencji, ale także bezpośredniej produkcji rolniczej na Ziemi.

Źródło: Blulog


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR