Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Cyberochrona nie będzie skuteczna bez wsparcia AI

07-03-2018, 00:13

Obserwujemy niepokojącą liczbę ataków w sieci. Utrzymanie wysokiego poziomu bezpieczeństwa będzie najważniejszym zadaniem przedsiębiorstw w 2018 r. Aby było to osiągalne, obrona przed atakami  musi być zautomatyzowana.

Larry Ellison współzałożyciel Oracle uważa, że jeżeli przeciwnikami komputerów będą pracownicy firmy, przegrają z wirusami. Z komputerami muszą walczyć inne komputery, które nie będą się mylić. To jest wojna. Cyberprzestępcy wysyłają na nią botnety, wspomagane sztuczną inteligencją złośliwe oprogramowanie, a nawet połączone z siecią urządzenia takie jak kamery CCTV czy drukarki, które służą jako „barki desantowe” ich ataków. Dodajmy, że liczy się je dzisiaj nawet w setkach tysięcy. W takiej sytuacji nie ma już mowy o tym, by skutecznie stawić czoło crackerom „ręcznie”, bez wsparcia automatyki, bo to jak wystawianie armii konnej przeciwko brygadzie pancernej. Online Trust Alliance określił miniony rok jako najgorszy w historii pod względem włamań do systemów IT oraz incydentów wymierzonych w bezpieczeństwo informacji.

Jak przedstawia się wizja cyberzagrożeń na 2018 rok? Wiele wskazuje na to, że nie ma co liczyć na łaskawość crackerów. Analiza Google pokazała, że tylko w ciągu roku czarny rynek zasila nawet 3,3 mld danych osobowych. Liczba botnetów zdaniem firmy Spamhaus wzrosła w 2017 o prawie 40% względem 2016 roku i jest więcej niż pewne, że w tym roku będziemy świadkami kolejnych wzrostów.

W minionym roku zaprezentowano po raz pierwszy przypadek stworzenia złośliwego oprogramowania przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Został on opisany w raporcie „Generating Adversarial Malware Examples for Black-Box Attacks Based on GAN”. Jego autorzy przedstawili sposób stworzenia próbek ransomware, które były w stanie „same” inteligentnie omijać systemy zabezpieczeń.

Fortinet przekonuje z kolei, że to właśnie w 2018 roku będziemy świadkami tworzenia samodzielnie uczących się botnetów, które same będą podejmować działania rozprzestrzeniające ataki bez konieczności oczekiwania na komendy cyberprzestępców. Coraz skuteczniejszy może być również phishing, gdyż przy użyciu przetwarzania języka naturalnego crackerzy będą w stanie tworzyć bardziej wiarygodne i lepiej spersonalizowane treści w mailach przemycających infekcje.

Dużym problemem, z którym będą musiały poradzić sobie firmy i organizacje, poza rosnącym niedostatkiem specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa – których do 2021 roku wg. Cybersecurity Ventures może zabraknąć nawet 3,5 miliona – jest przestarzała infrastruktura IT. Ze względu na coraz bardziej złożone technologie i coraz bardziej zaawansowane taktyki przestępców starsze sieci, które były bezpieczne przez 20 lat, mają dzisiaj sporo luk.

Sieciowi przestępcy z pewnością nie zawahają się skorzystać z pomocy inteligentnych narzędzi, więc naturalną metodą obrony przed ich działaniami jest pójście podobnym tropem i wspomaganie systemów cyberobrony przy pomocy sztucznej inteligencji. Jak donosi Oracle, do 2025 roku 80% operacji w chmurze będzie całkowicie wolne od ryzyka dzięki szerszemu zastosowaniu inteligentnej automatyzacji na platformach chmurowych.

Źródło: Oracle


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR