Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Listy Czytelników

Wakacje w pełni, wielu Polaków planuje zagraniczne podróże, również drogą lotniczą. Pewnym ułatwieniem jest możliwość rezerwacji biletów za pośrednictwem internetu, która czasem może się jednak okazać kłopotliwa. Jeden z Czytelników Dziennika Internautów poinformował redakcję o specyficznym błędzie na stronie Wizz Air.

Pod koniec ubiegłego miesiąca wspominaliśmy o luce bezpieczeństwa w systemie Polskich Linii Lotniczych LOT, którą w miarę szybko usunięto. Wczoraj późnym wieczorem otrzymaliśmy natomiast informację o błędzie na stronie internetowej wizzair.com. Autor listu do redakcji pisze:

----------

Błąd powoduje, że podczas wyboru trasy, jeśli wybieramy jako docelowy port Kijów Borispol, strona zawsze domyślnie ustawi podróż zaczynającą się z tego miejsca. Ponieważ z Kijowem istnieje tylko jedno połączenie, z Katowic, błąd występuje w tym konkretnym przypadku. Wybierając więc podróż zaczynającą się w Katowicach do Kijowa i z powrotem, strona wizzair.com automatycznie rozpoczyna zakup podróży Kijów->Katowice->Kijów, czyli dokładnie odwrotnie od zamierzonej. Błąd zaprezentowałem na 2 krótkich filmach zamieszczonych na YouTube: 1 i 2.

Niestety w dniu wczorajszym padłem ofiarą tego błędu. Kupowałem bilety dla 3 osób w 2 strony - koszt niemalże 1200 zł. Strona w dalszej części zakupu wielokrotnie informuje o wybranej trasie, więc faktycznie było z mojej strony gapiostwem, że tego nie zauważyłem. Na swoje usprawiedliwienie dodam jedynie, że wczoraj kilkanaście razy rozpoczynałem procedurę zakupu biletu dla różnych opcji przelotu - aby sprawdzić ceny. Ostatecznie, kiedy już zdecydowałem o zakupie, po raz nasty klikając w te same miejsca, po prostu nie zauważyłem zamienionych miast.

Po kilku minutach od otrzymania potwierdzenia na e-mail zauważyłem błąd i z trzęsącymi się rękoma zadzwoniłem na infolinię Wizz Air. Przypomnę, że cena za rozmowę to 3,66 zł za minutę. Cała rozmowa zajęła około 5 minut, tragedii nie ma. Pani okazała się bardzo przyjazna i zmieniła mi trasę przelotu na właściwą (zaczynającą się z Katowic). Nie poniosłem w związku z tym dodatkowej opłaty za zmianę, za co jestem wdzięczny Wizz Air. Musiałem jedynie dopłacić różnicę w cenie biletów, która była inna w "przeciwnym kierunku" - 200 zł za 3 osoby. Nie poniosłem także dodatkowej opłaty za płacenie kartą MasterCard (przy pierwszym zakupie było to aż 150 zł; tj. 3 bilety x 2 strony = 6*23 zł). Z pewnością natomiast, gdybym nie musiał korzystać z infolinii i sam zmieniał trasę na właściwą, wybrałbym inny dzień przelotu, tak abym nie musiał dopłacać tych 200 zł.

Jednocześnie rozpocząłem procedurę reklamacyjną, zgłaszając błąd do Wizz Air. W związku z nikłymi kosztami dodatkowymi, które poniosłem, chodziło właściwie o przyznanie mi racji i poprawienie błędu. Jeszcze tego samego dnia otrzymałem e-mail od Pana Andrzeja Strzelby, który pomimo miłego tonu kompletnie zignorował zgłoszenie. Dział techniczny nie zgłaszał żadnych błędów na stronie, dlatego wszystko jest w porządku. Zdaje się że Pan Andrzej nawet nie obejrzał filmu na YouTube prezentującego błąd.

Mam więc nadzieję, że upublicznienie tego niebezpieczeństwa zwróci uwagę innych kupujących w Wizz Air i być może zmusi operatora do naprawienia strony.

----------

Redakcja DI zapoznała się zarówno ze zgłoszeniem Czytelnika, wysłanym do Wizz Air, jak i odpowiedzią firmy. Można w niej m.in. przeczytać: w ostatnim czasie nie otrzymaliśmy żadnych informacji ze strony Naszego Działu Technicznego na temat pojawiających się błędów na naszej stronie, stąd też mamy pewność, że strona działa bez zarzutów. Jeśli uzyskamy w tej sprawie inną odpowiedź, ten tekst zostanie zaktualizowany.

>> Czytaj więcej o liniach lotniczych w DI


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

1 film za 1 litr Coca-Coli

Źródło: DI24.pl

UWAGA: UWAGA: Wybrane listy, przesłane do redakcji Dziennika Internautów, publikujemy, by umożliwić ich autorom dotarcie do szerszego grona odbiorców. Czytelnicy mogą podzielać zawarte w nich poglądy lub mieć odmienne zdanie - zachęcamy do wyrażania swoich opinii w komentarzach. Treści publikowanych listów mogą zawierać prywatne poglądy internautów, które nie odzwierciedlają poglądów redakcji DI. Listy prosimy kierować na adres: listy@di.com.pl


Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR