Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Legalne filmy, seriale, muzyka, gry - to oferta, którą można pobierać na komputery z oficjalnie uruchomionego dziś, nowego serwisu BitTorrent.com.

Minęło półtora roku od czasu podpisania umowy z MPAA i usunięcia ze strony BitTorrent odnośników do pirackich materiałów.

Firma stojąca za jednym z najpopularniejszych protokołów wymiany danych w internecie rozpoczęła w ostatnich miesiącach współpracę z kilkoma gigantami branży rozrywkowej, takimi jak Warner Brothers, Paramount, MTV, MGM, 20th Century Fox oraz Lionsgate. W efekcie uruchomiono witrynę BitTorrent Entertainment Network zawierający tylko legalne materiały.

W nowym serwisie można wypożyczać filmy w cenie 3,99 USD za nowsze produkcje oraz 2,99 za starsze filmy, programy telewizyjne w cenie 1,99 USD oraz 2,99 USD za pliki o wysokiej rozdzielczości. Przed zakupem filmu lub programu tv można obejrzeć jego fragment. Ponadto znajdziemy tam pliki ze starymi produkcjami filmowymi, muzyką oraz grami.

Po uiszczeniu opłaty mamy miesiąc na ściągnięcie pliku z filmem na dysk komputera, a następnie 24 godziny na jego obejrzenie (tylko na jednym komputerze), liczone od momentu kliknięcia w przycisk Play. W przypadku programów telewizyjnych nie ma ograniczeń czasowych, a program można odtwarzać na dwóch komputerach.

Udostępnione materiały zabezpieczone zostały technologią DRM i wymagają od użytkownika posiadania komputera z systemem operacyjnym Windows XP, zainstalowanym klientem BitTorrent oraz odtwarzaczem Windows Media Player. W obecnej chwili zasoby serwisu dostępne są tylko dla mieszkańców USA.

Jak donosi BBC, przedstawiciele BitTorrenta są świadomi, że ich serwis wchodzi na dosyć zatłoczony rynek, mają jednak nadzieję wykorzystać potencjał popularności swojego oprogramowania, które zainstalowane jest na około 135 mln komputerów. Ponadto uważają, że na korzyść ich oferty przemawia duża szybkość pobierania, jaką zapewnia ich protokół.

Najtrudniejszą rzeczą może być przekonanie tych, którzy ściągają materiały z internetu za darmo, do uiszczania opłat. Zapewne dlatego też przyjęto formę wypożyczalni z opłatami w wysokości kilku dolarów od pozycji. Na razie nie podano cen w innych walutach, ani terminu umożliwienia korzystania z serwisu internautom spoza USA.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: BitTorrent, BBC