Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Z 0 do 21 procent w ciągu roku ma urosnąć udział firmy Apple na rynku reklamy mobilnej. Wszystko dzięki zakupowi z początku roku i uruchomieniu własnej platformy reklamowej.

Rynek reklamy mobilnej zdaje się rozkręcać. W tym roku, według firmy IDC, na którą powołuje się Businessweek, jego wartość w samych tylko Stanach Zjednoczonych może wynieść 500 milionów dolarów. Kwota ta będzie dwukrotnie wyższa od zanotowanej w roku 2009. Nic więc dziwnego, że obecni na nim chcą być najwięksi gracze, w tym Apple, Google czy Nokia.

Przełom lat 2009 i 2010 przyniósł dwie poważne transakcje na rynku. Najpierw, w listopadzie zeszłego roku, firmę AdMob za 750 milionów dolarów kupiła Google. W styczniu br. ćwierć miliarda dolarów wydała Apple na kupno Quattro Wireless. Oprócz tego firma Steve'a Jobsa uruchomiła własną platformę reklamową - iAd.

>> Czytaj więcej: Nadchodzą reklamy Apple, Google się cieszy

Wydaje się, że Apple na swoim zakupie wyszła lepiej niż konkurent. Według IDC w grudniu 2010 roku firma będzie miała 21-procentowy udział w rynku reklamy mobilnej. Rok wcześniej wynosił on zero. Takim samym udziałem pochwalić się będzie mogła Google. Jednak w przypadku tej firmy mamy do czynienia ze spadkiem z poziomu 27 procent.

Sonda
Spotkałeś/-aś się z reklamą mobilną?
  • tak
  • nie
wyniki  komentarze

Stratne mają być także Yahoo (z 12 do 9 procent), Microsoft (z 10 do 7 procent) oraz Nokia (z 5 do 2 procent). Duże zmiany wynikają w przeważającej mierze z faktu pojawienia się nowego gracza, który od razu zgarnął dla siebie 1/5 puli. Dopiero kolejne miesiące pokażą, czy tendencja ta się utrzyma.

W świetle tych danych raczej nie ma co oczekiwać, by iAd faktycznie odpowiadał za połowę przychodów na amerykańskim rynku reklamy mobilnej, co jeszcze w lipcu zapowiadał Steve Jobs.

Rośnie także konkurencja ze strony mniejszych firm. Jumptap ma zwiększyć w tym roku swój udział z 10 do 13 procent, a Millennial Media z 9 do 11 procent. Ani liderzy rynkowi, ani firmy, które swoje udziały straciły, nie będą się temu spokojnie przyglądać. Perspektyw dynamicznego wzrostu rynku kusić będzie też zapewne kolejnych graczy - 22 września wystartował AdMarket Ericssona, za firmą do kupienia rozgląda się podobno także Research In Motion.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR