Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Aplikacje do pracy w chmurze do wynajęcia na godziny w Markecie

30-01-2015, 15:09

Biznes chmurowy, czyli ostra konkurencja. Szczególnie rodzimi dostawcy szukają sposobów na rząd dusz. Można wybrać ścieżkę podobną do Amazona - niech klient kupuje nie tylko dostęp do chmury, ale i całe środowisko pracy. Tylko czy kupi? Wraz z DI zastanawia się na tym Dariusz Nawojczyk z Oktawave, przedstawiając dotychczasowe doświadczenia firmy z ich świeżym pomysłem - Marketem aplikacji.

Dariusz Nawojczyk, CMO Oktawave

Joanna Ryńska, Dziennik Internautów: Market aplikacji jest na rynku ponad 4 miesiące. Zacznijmy od wyjaśnienia, co to jest - z punktu widzenia użytkownika, który nigdy z tego nie korzystał, a - być może - chciałby.

Dariusz Nawojczyk, Oktawave: Może zacznę od tego, że Market aplikacji ma de facto dwie grupy odbiorców. Pierwsza z nich to użytkownicy końcowi, o których pytasz. Należą do nich wszystkie te firmy, startupy, projekty e-commerce, deweloperzy czy webmasterzy, którzy chcą w sposób szybki uruchomić aplikację online. Market działa tutaj w ten sposób, że daje użytkownikowi do dyspozycji interfejs, w ramach którego może on wyszukać aplikację online, która spełnia jego oczekiwania, a następnie za pomocą kilku kliknięć uruchomić ją w ramach naszej chmury.

Oznacza to, że w trakcie tego procesu chmura uruchamia specjalny (skonfigurowany wcześniej) serwer, na którym jest już osadzona aplikacja. Finalnie użytkownik może więc skupić się po prostu na używaniu aplikacji albo na dodatkowych czynnościach administracyjnych na samym serwerze. Tego często wymagają bardziej zaawansowani klienci.

Drugą grupą są deweloperzy, czyli twórcy aplikacji, którzy mogą zasilać Market swoimi produktami. To nieprzeciętna szansa na to, by dotrzeć z konkretnym produktem do szerszej grupy odbiorców. Wystarczy - jak do sklepu z appkami - przygotować obraz aplikacji i umieścić go w Markecie.

Za darmo? :) Innymi słowy, jak zarabiacie na Markecie?

Tak, z punktu widzenia dewelopera Market jest darmowy, nie pobieramy opłat za umieszczanie i publikowanie w nim aplikacji. Model wygląda w sposób następujący: deweloper umieszcza w Markecie aplikację, definiując jej licencję i opłatę (aplikacja może być nawet darmowa). Kiedy jest już ona dostępna i użytkownik końcowy ją uruchomi, opłata licencyjna trafia do dewelopera, a Oktawave pobiera opłatę za wykorzystane zasoby.

Ilu może być deweloperów, a ilu klientów, zainteresowanych tym rozwiązaniem?

Jeśli chodzi o Polskę, można przyjąć jakieś szacunkowe dane, które i tak są dość rozstrzelone. Różne źródła podają od 60 tys. do nawet 200 tys. deweloperów pracujących w zawodzie, dodatkowo co roku uczelnie wyższe generują około 30 tys. nowych (przynajmniej tych na papierze). Jeśli zaś chodzi o potencjalnych klientów – według najnowszych danych GUS firm w Polsce jest 1,78 mln. Nawet jeśli przyjmiemy, że tylko 25% z nich potrzebuje nowoczesnych narzędzi online, to i tak otrzymamy pokaźną grupę docelową.

Jakie aplikacje są w tej chwili dostępne i które z nich cieszą się największą popularnością?

Dziś Market jest w fazie rozwoju i zawiera tylko najbardziej popularne aplikacje, które przygotowaliśmy we własnym zakresie: systemy CMS, CRM, projektowe, sklepy e-commerce, bazy danych czy frameworki. Największą popularnością cieszą się oczywiście CMS-y oraz platformy sklepów internetowych.

Jak wygląda teraz zainteresowanie użytkowników gotowymi aplikacjami?

W naszej chmurze z gotowych aplikacji korzysta ok. 20% wszystkich jej użytkowników.

To na razie raczej niewiele?

Powiedziałbym, że bardzo dużo, zważywszy na fakt, że jesteśmy platformą infrastrukturalną (IaaS). Co więcej, pokazuje to, że w tym typie świadczenia usług jest potencjał. Zauważ, że większość użytkowników Oktawave to wysoko sprofilowani specjaliści, którzy chcą mieć kontrolę nad swoją architekturą IT, stąd aż 80% z nich woli instalować własne aplikacje. Myślę, że taki podział to również wynik stosunkowo niedużej liczby aplikacji dostępnych obecnie w markecie.

Czyli żeby zmienić te proporcje, będziecie starać się o coraz więcej aplikacji. Na jakie ich rodzaje stawiacie?

Market ma być ograniczony tylko wyobraźnią twórców aplikacji. Chcemy zgromadzić wszystko, co może służyć jako narzędzie biznesu dla współczesnej firmy: pakiety biurowe, systemy współpracy, systemy zarządzania firmą, księgowe i setki innych. Każdy, kto wytworzył aplikację działającą online, może ją tu umieścić. Dodam, że jest to również szansa na wytwarzanie tzw. wirtualnych appliance’ów, czyli aplikacji rozszerzających samą chmurę.

Od czego zależy pojawienie się aplikacji w Markecie? Czy jest jakiś mechanizm, dzięki któremu klienci mogą sugerować, jakich aplikacji potrzebują - coś w rodzaju „zapytania ofertowego”?

Tak naprawdę to zależy tylko od chęci deweloperów. Owszem, będziemy kierunkować nasze działania związane z poszukiwaniem partnerów na pewne obszary, które cieszą się szczególnym zainteresowaniem klientów końcowych - liczymy tutaj na twórców nowoczesnych CMS-ów, platform sklepowych, narzędzi biznesowych, projektantów rozwiązań Big Data czy storage’owych, specjalistów od konfiguracji systemów operacyjnych i bezpieczeństwa danych, ekspertów od narzędzi deweloperskich i wielu innych. Jednocześnie nie będziemy w żaden sposób ograniczali nikogo innego. Deweloperzy, Market aplikacji czeka na Was!

Skąd wiedzieliście, że warto wprowadzić Market do chmury? Jakie robiliście założenia biznesowe?

To sprawdzona idea, która święci triumfy na znanych platformach. Połączenie deweloperów z użytkownikami końcowymi za pomocą wspólnej platformy uruchomieniowej i sprzedażowej to pomysł zrealizowany m.in. przez Steve’a Jobsa. Również nasza bezpośrednia konkurencja – Amazon Web Services – może się poszczycić takim projektem. Liczba zgromadzonych w nim aplikacji oraz poziom zrodzonego wokół niego ekosystemu wytwórców oprogramowania naprawdę robią wrażenie. Wierzymy, że taki sposób dostarczania na rynek software’u oraz jego konsumpcji to przyszłość nie tylko samej chmury, ale całego IT. Potwierdzają to badania analityków: według Forrestera w latach 2015-2016 w samych tylko Stanach Zjednoczonych rynek oprogramowania w chmurze wzrośnie o 11 miliardów dolarów.

Widzicie jakieś znaki tego trendu w Polsce?

Obserwujemy, że klienci częściej (niż choćby rok temu) wybierają gotowe aplikacje. Ten wzrost wynosi ok. 11 punktów procentowych, w ujęciu wszystkich maszyn uruchomionych w Oktawave. Prawdziwy wzrost dopiero przed nami, ponieważ rok 2015 to dla nas czas silnej współpracy z partnerami, którzy dostarczą do Marketu kolejne aplikacje. Już w tej chwili rozmawiamy z kilkudziesięcioma firmami wytwarzającymi lub integrującymi oprogramowanie.

Dziś chmura typu IaaS przestaje być tylko infrastrukturą, staje się miejscem skrajnie łatwego uruchamiania aplikacji biznesowych - mówiliście w komunikacie dotyczącym Marketu. To tylko o Was czy to trend światowy?

Jest to zdecydowanie trend globalny, widoczny u liderów rynku. Mam tu na myśli przede wszystkim Amazon Web Services. Jednak w Polsce Oktawave jest pod tym względem pionierem.

Zainteresowani usługą mogą znaleźć Market pod adresem: oktawave.com/marketplace

Dariusz Nawojczyk jest dyrektorem marketingu & PR w Oktawave. Od wielu lat buduje strategie marketingowe, biznesowe oraz komunikacyjne dla branży B2B: hostingowej oraz outsourcingu usług IT w Polsce. Pasjonat nowych technologii i nowych mediów, a także sztucznej inteligencji i teorii komunikacji. Swoją przygodę z informatyką zaczął od programu rysującego choinkę, napisanego w języku BASIC na ZX Spectrum z gumową klawiaturą.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR