Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

W weekend zakończyły się BETT SHOW 2013 w Londynie. To największe wydarzenie dotyczące technologii edukacyjnych w Europie. Już tylko dwie firmy uparcie na BETT pokazują podręczniki papierowe - Oxford i Cambridge. Wśród kilkuset wystawców znaleźć można jednak kilka wiodących trendów dla branży ICT w edukacji. Wybraliśmy dla Państwa 7 nowości edukacyjnych na 2013 rok.

BETT Show

Fot. Krzysztof Wojewodzic

Tableto-laptopty

Dzieci uwielbiają tablety – za ich szybki start, za gotowość do pracy w 2 sekundy, za to, że są lekkie i że można mazać palcem po ekranie. Jednakże żaden tablet nie oferuje mocy obliczeniowej, jakiej wymagają niektóre szkolne programy, trudno na tablecie pisać wypracowania. Hybryda laptopa i tabletu to coś więcej niż laptop z dotykowym ekranem. Producenci umożliwiają przekręcanie ekranu o 180° i pracę bez klawiatury. Jeśli cena takich urządzeń nieco spadnie, to Windows 8 na stałe zamieszka w szkołach.

3D

3D jest w kinach, w telewizorach, a nawet w niektórych komórkach. Nie mogło zabraknąć wdrożeń edukacyjnych. Jednakże nawet po dłuższym czasie z założonymi okularami trudno doszukać się wartości dydaktycznej w prezentowanych multimediach. Stąd 3D na razie jest gadżetem, a nie narzędziem edukacyjnym.

Wideo – od komórki po studia filmowej animacji

Uczniowie uwielbiają nie tylko oglądać filmy, ale także je rejestrować. Na targach BETT pokazano mnóstwo zastosowań dla uczniowskiej twórczości wideo. Pokazano, jak zaangażować uczniów poprzez smartfony, które już młodzież posiada. Zasugerowano wystawianie oceny opisowej przez nauczyciela, za pośrednictwem narracji dla przesłanych prac (screencasty). Dla niektórych szkół jest możliwe nawet tworzenie studia filmowego w szkole. Świetnym pomysłem na uruchomienie kreatywności uczniów jest także kręcenie filmów animowanych, z pomocą mini-studia filmowego.

Zarządzanie Wi-Fi w klasie

Coraz więcej szkół decyduje się na zakup mobilnych pracowni komputerowych. Przy takim rozwiązaniu konieczne jest oprogramowanie, które pozwala na kontrolowanie tego, co pokazuje się na ekranach uczniów. Przydatne funkcje to wyłączanie ekranów uczniów, pokazanie, co jest na ekranie uczniów, czy choćby udostępnianie tylko wybranych stron. Dzięki temu uczniowie będą bardziej skupieni na lekcji, a nie będą grać w gry.

BETT Show

Fot. Krzysztof Wojewodzic

Portale społecznościowe dla szkół

Tylko nieliczni nauczyciele decydują się na wejście z uczniami w interakcję na portalach społecznościowych takich, jak Facebook. Dla niektórych to wejście w zbyt bliską relację, dla innych istnieje ryzyko, że uczeń "narozrabia" w sieci i nie zdążymy w porę zareagować. Wreszcie chcemy oddzielić naszą prywatność od życia w szkole. Dobrym rozwiązaniem są dedykowane, zamknięte platformy społecznościowe. Mają one ograniczone funkcje, pozwalają na lepszą kontrolę i w razie czego nic nie wychodzi poza (wirtualne) mury szkoły.

BYOD – przynieś do klasy własne urządzenie

Coraz częściej programy edukacyjne są dostępne za pośrednictwem przeglądarki, w chmurze. Dzięki temu można je odtworzyć z każdego urządzenia z dostępem do internetu. W szkole warto zadbać o wspólny standard aplikacji, przechowywania dokumentów czy choćby fizyczne miejsce, gdzie będą się znajdować materiały od nauczyciela. Czasem oferuje to szkolna platforma edukacyjna, ale wielkie firmy (Google i Microsoft) walczą tutaj o klienta edukacyjnego. Kuszą darmowym miejscem na dysku oraz programami edukacyjnymi. Szkoły bezpłatnie mogą korzystać z aplikacji Google, a jednocześnie z Office365.

Systemy zarządzania informacją w szkole

Szkoły coraz częściej nie radzą sobie same z nadmiarem informacji, takich jak dane uczniów i wyniki egzaminów czy treści edukacyjne. Oferta firm wyszła już ponad dedykowaną stronę internetową czy adresy mailowe dla kadry dydaktycznej. Coraz częściej szkoły decydują się na własny serwer. Firmy wychodzą naprzeciw oczekiwaniom, oferując coraz bardziej kompleksowe usługi z zakresu zarządzania danymi w szkole, ich przechowywania czy optymalizacji zasobów.

Krzysztof Wojewodzic

 

O autorze:

Krzysztof Wojewodzic - 4-krotny stypendysta Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz stypendysta British Psychological Society za badania w dziedzinie edukacji. Współautor 3 książek i kilkudziesięciu artykułów. Obecnie koordynator projektu „e-podręczniki do kształcenia ogólnego” realizowanego w ramach rządowego programu Cyfrowa Szkoła.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR