Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Taka kara grozić może 35-latkowi, który włamywał się do poczty elektronicznej znanych osób z ciekawości. Te ostatnie ułatwiły mu jednak zadanie, ustawiając niski poziom zabezpieczeń.

W październiku zeszłego roku informowaliśmy w Dzienniku Internautów o akcji FBI o kryptonimie "Hackerazzi", której ofiarami padły m.in. Simone Harouche, Mila Kunis, Christina Aguilera, Scarlett Johansson czy Renee Olstead. Sprawcą zamieszania był Christopher Chaney, 35-latem mieszkający w Jacksonville na Florydzie. Korzystając z publicznie dostępnych źródeł, włamywał się na konta pocztowe znanych osób.

Gdy już mu się to udawało, zyskiwał dostęp do zawartości skrzynek pocztowych, a także książek adresowych, z których czerpać miał informacje o swoich kolejnych ofiarach. Odpowiednio zmieniał także ustawienia kont, by elektroniczna korespondencja była przekazywana na jego adres elektroniczny. FBI szacuje, że łącznie ofiar było około 50.

Jak podaje Forbes, Chaney w poniedziałek przyznał się do dziewięciu zarzucanych mu czynów, wśród nich są m.in. nieautoryzowane uzyskanie dostępu do kont pocztowych, wyrządzenie szkód o wartości ponad 5 tysięcy dolarów oraz podsłuch. Wydanie wyroku planowane jest na lipiec 2012 roku. Mężczyźnie grozi nawet do 60 lat pozbawienia wolności.

Chaney'owi udało się włamać na konta pocztowe dlatego, że pytania je zabezpieczające (w opcji przypominania hasła) były na tyle łatwe, że bez większych problemów można było je odszukać w miejscach ogólnie dostępnych.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Forbes