Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Kończy się koszmar osób podróżujących za granicę i korzystających z usługi roamingu danych. Wprowadzony limit wydatków powinien skutecznie ograniczyć koszty, zwłaszcza te niepożądane.

Koszty roamingu jeszcze do niedawna były zmorą tych wszystkich, którzy z telefonów komórkowych korzystali poza granicami swojego państwa. Problem dostrzegła jednak Unia Europejska i systematycznie od pewnego czasu obniża maksymalne stawki, jakie operatorzy mogą pobierać za połączenia realizowane w ramach tej usługi. Okazało się bowiem, że marże nierzadko wynosiły kilkaset procent, narażając klientów na wysokie rachunki.

Przypomnijmy, że od dzisiaj obowiązują niższe stawki za połączenia wychodzące (39 eurocentów za minutę) i przychodzące (15 eurocentów za minutę). Mniej zapłacimy także za przesyłanie danych w roamingu - 80 eurocentów zamiast 1 euro (w przyszłym roku nastąpi kolejna obniżka do 50 eurocentów). Dziennik Internautów informował w tym tygodniu, jak stawki kształtować się będą u naszych operatorów.

>> Czytaj więcej: Ile zapłacimy za zagraniczne rozmowy podczas wakacji?

Sonda
Spędzisz w tym roku wakacje za granicą?
  • tak
  • nie
  • jeszcze nie wiem
wyniki  komentarze

Dopiero jednak od niedawna UE reguluje także ceny przesyłu danych w roamingu. Bardzo wysokie stawki sprawiały, że klienci nierzadko otrzymywali rachunki opiewające na niebotyczne sumy. Zagrożenie to jest teraz o tyle większe, że coraz więcej telefonów w coraz większym zakresie (głównie za pośrednictwem aplikacji, ale także podczas sprawdzania skrzynki pocztowej) korzysta z połączeń z internetem.

Dlatego też dzisiaj weszły w życie regulacje mające zapobiec przykrym niespodziankom po urlopie. Operatorzy telekomunikacyjni zostawi zobowiązani do ustanowienia limitu kwotowego w przypadku roamingu danych. Został on domyślnie ustalony na 50 euro netto. Po wykorzystaniu 80 procent tej kwoty telekom jest zobowiązany poinformować o bieżącym stanie klienta (za pośrednictwem SMS-a, maila bądź okienka pop-up w zależności od decyzji operatora i wykorzystywanego urządzenia).

Z kolei po wykorzystaniu go w całości usługa ta zostanie zablokowana. Klient może oczywiście ustalić limit na dowolnym innym poziomie, a także zdecydować się na dalsze korzystanie z internetu po jego przekroczeniu. Problem wysokich rachunków, przynajmniej w tym wypadku, został rozwiązany.

Wszystkim Czytelnikom Dziennika Internautów życzymy udanych zagranicznych wojaży oraz niskich rachunków telefonicznych.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *